Jak przygotować restaurację do sprzedaży online? Jak prognozować sprzedaż? Jak optymalizować menu? Spytaliśmy o to Adama Wojtkowskiego, Sr. Sales Managera w Glovo.
Przygotowanie restauracji do sprzedaży online jest proste, ale jednocześnie wymagające zaangażowania. Każda aktywność związana ze sprzedażą online może mieć duży wpływ na końcowy wynik sprzedaży, a niedopracowanie któreś z nich może zniweczyć ciężką pracę na pozostałych polach.
– Jedną z najbardziej oczywistych i jednocześnie najważniejszych rzeczy jest przygotowanie odpowiednich opisów potraw i atrakcyjnych wizualnie zdjęć, w końcu większość z nas podejmuje decyzje dot. zamówienia oczami. Menu należy podzielić na kategorie, które ułatwią odbiorcy złożenie zamówienia. Dobrym rozwiązaniem, często zwiększającym średnią wartość zamówienia i przychody restauracji, jest przygotowanie zestawów, np. danie główne i napój, zestaw 3 pączków albo cały zestaw obiadowy składających się z kilku dań, np. z zupy, obiadu, deseru i napoju. Warto także dodać sugerowane napoje, surówki czy inne dodatki – wymienia Adam Wojtkowski, Sr. Sales Manager w Glovo Polska.
Szukasz magazynu do wynajęcia. Zobacz ogłoszenia na PropertyStock.pl
Równie ważnym elementem jest przygotowanie zaplecza i pracowników. Restauracja musi zaopatrzyć się w opakowania i torby (dostępne w sklepie na platformie). Z kolei pracownicy muszą dostosować wewnętrzne procesy do przyjmowania i realizacji zamówień online.
Jednocześnie nie wolno zapominać o działaniach marketingowych.
– Gdy restauracje rozpoczynają sprzedaż online we współpracy z platformą, taką jak Glovo, powinny wykorzystać także swoje kanały komunikacji, m.in. Social Media, newslettery czy przestrzeń wewnątrz restauracji, aby poinformować swoich stałych klientów o możliwości składania zamówień online. Jako Glovo przekazujemy przygotowane materiały, które restaurator może umieścić w swoich social media. Równie skuteczne są rozwiązania bezpośrednio w aplikacji, m.in. promocje, które zapewniają dotarcie do większej liczby potencjalnych klientów – tłumaczy Adam Wojtkowski.
Prognozowanie sprzedaż zależy od wielu czynników: oferowanej kuchni, popularności restauracji czy jej lokalizacji. Najważniejsze są jednak systematyczna, bieżąca analiza i optymalizacja działań marketingowych, aby liczba zamówień cały czas rosła, a restauracja mogła na bieżąco dostosowywać swoją ofertę i możliwości do zainteresowania za strony klientów.
Zdaniem Adama Wojtkowskiego, największym motorem zwiększającym sprzedaż są promocje wewnątrz aplikacji. Często pozwalają one zwiększyć liczbę zamówień w okresie trwania promocji o kilkadziesiąt procent. Co ważne, dzięki odpowiednio zaplanowanym działaniom i dotarciu do nowych klientów, liczba zamówień po zakończeniu promocji może utrzymać się na wyższym poziomie niż wcześniej, ze względu na większą popularność restauracji.
Niedawno w Glovo zakończyła się kampania „Wspieramy lokalsów” promująca ok. 300 małych restauracji z 13 miast Polski. Celem był wzrost liczby zamówień z małych i średnich restauracji, poprzez zwiększenie ich widoczności w aplikacji. Klienci Glovo w trakcie trwania kampanii mieli możliwość skorzystania z darmowej dostawy oraz promocji 30% na zamówienie. Podobna inicjatywa miała miejsce w wielu innych krajach. Dzięki niej, ponad 4 tys. restauracji zwiększyło liczbę zamówień średnio o 230% w stosunku do okresu przed kampanią. Dostrzegalny był także długoterminowy efekt – liczba zamówień po zakończeniu promocji była na znacznie wyższym poziomie niż przed rozpoczęciem projektu.
– Rozszerzenie działalności na zamówienia online nie wiąże się z dodatkowymi kosztami stałymi. Kuchnia jest już gotowa, kucharze zatrudnieni, a współpraca z Glovo nie wymaga dodatkowych inwestycji w zatrudnienie kuriera czy zakup lub leasing pojazdu. Koszt przygotowania dań do zamówień online jest zatem stosunkowo mniejszy i sprowadza się głównie do food cost’u – tłumaczy Adam Wojtkowski.
Optymalizacja menu pod kątem zamówień online jest bardzo ważna, a kluczem do sukcesu jest stałe monitorowanie sprzedaży i danych dostępnych w aplikacji. W ten sposób restauracja może łatwo określić, które dania są najpopularniejsze i zaoferować je np. w formie zestawu. Zwiększy w ten sposób średnią wartość zamówienia i przychody restauracji. Z drugiej strony, dzięki analizie danych można zrezygnować z potraw, które są rzadko zamawiane, ułatwiając wybór klientom z mniejszego menu oraz optymalizując food cost dzięki lepiej zaplanowanym dostawom.
– Ciekawym rozwiązaniem, coraz częściej stosowanym przez partnerów Glovo, jest otwarcie Dark Kitchen. Przykładowo, restauracja z kuchnią włoską, na co dzień sprzedająca pizzę i makarony, ale posiadająca kucharzy doświadczonych w kuchni meksykańskiej, może stworzyć wirtualną markę – dodatkową restaurację ze wspomnianą kuchnią meksykańską, dostępną tylko w Glovo, bez możliwości zamówienia bezpośrednio w restauracji. W aplikacji powstanie wtedy nowy Brand. To pozwala na dotarcie do szerszej grupy klientów poprzez dostępność w dwóch kategoriach w aplikacji – dodaje Adam Wojtkowski.
CZYTAJ także: Jak dołączyć do Glovo? Glovo udostępniło nowe narzędzie do automatycznej rejestracji dla restauratorów. Właściciele lokali gastronomicznych za pomocą dedykowanej strony mogą samodzielnie dołączyć do popularnej platformy i szybko rozpocząć sprzedaż swoich posiłków. Umowa podpisywana jest automatycznie, a restauracja jest dostępna w aplikacji po aktualizacji oferty i katalogu produktów.
Materiał chroniony prawem autorskim - zasady przedruków określa regulamin.