– W 2019 roku chcemy otworzyć jeden oddział w Niemczech na którym dopracujemy procedury, standardy i usługę do specyfiki lokalnego rynku – mówi serwisowi horecatrends.pl Grzegorz Aksamit, wiceprezes Stavy.
– Zaczęliśmy poszukiwania franczyzobiorcy w Niemczech. Zakładamy, że pierwszy franczyzobiorca powinien być osobą dwujęzyczną – polsko-niemiecką, z doświadczeniem biznesowym na rynku niemieckim. Uruchomiliśmy specjalną stronę niemcy.stava.pl przez którą zainteresowane osoby mogą zgłaszać się do nas – tłumaczy Grzegorz Aksamit.
Dlaczego akurat ten kierunek? – Wybraliśmy Niemcy ponieważ są dużym, rozwiniętym i sąsiadującym z nami rynkiem, bliskim nam geograficznie i kulturowo. Jednocześnie brak na nim bezpośredniej konkurencji dla Stavy – twierdzi wiceprezes Stavy.
Szukasz magazynu do wynajęcia. Zobacz ogłoszenia na PropertyStock.pl
Stava to w tej chwili najszybciej rosnąca firma zajmująca się dowozem jedzenia w Polsce. – W 2018 roku otwieraliśmy jeden nowy oddział średnio co 4 tygodnie. W 2019 roku podwajamy tempo i harmonogram otwarć zakłada dwa nowe starty w miesiącu. Część harmonogramu do lipca 2019 jest już wypełniona startami na które podpisaliśmy umowy z franczyzobiorcami. Jeżeli utrzymamy tempo i zrealizujemy swój plan to rok 2019 skończymy z 40 oddziałami w Polsce – zakłada Grzegorz Aksamit.
Nie przegap najważniejszych wiadomości
Materiał chroniony prawem autorskim - zasady przedruków określa regulamin.