– Rynek piw rzemieślniczych cały czas rozwija się. Bardzo dynamicznie. Przybywa browarów zarówno stacjonarnych jak i tych w formule kontraktowej. Ilość premier nowych piw w Polsce przekracza 2000 rocznie. Wszystko idzie w dobrym kierunku – powiedział Grzegorz Zwierzyna prezes zarządu Browaru Pinta w rozmowie z serwisem horecatrends.pl
Grzegorz Zwierzyna pozytywnie ocenił rynek piw rzemieślniczych i dostrzegł możliwości do rozwoju dla tego segmentu.
– Zmienia się świadomość konsumentów, którzy coraz częściej sięgają po piwa rzemieślnicze. Widzę dobre czasy przed browarami rzemieślniczymi. Polska jest w czołówce krajów, jeśli chodzi o produkcję i konsumpcję piwa. Jesteśmy krajem typowo piwnym. Piwo jest napojem numer jeden dla Polaków – stwierdził prezes.
Szukasz magazynu do wynajęcia. Zobacz ogłoszenia na PropertyStock.pl
Grzegorz Zwierzyna rozwiał również nasze wątpliwości co do określania piw rzemieślniczych kraftami.
– Są dwie szkoły. Można uznać, że to są te same pojęcia. Z tym, że czasami spotykamy się z mową o piwach rzemieślniczych, traktując np. produkcje małych browarów, które funkcjonują w dłuższej perspektywie produkując małe ilości tradycyjnych piw. Natomiast określenie piwo kraftowe traktuje się bardziej wtedy, gdy myśli się o piwowarstwie nowofalowym, które przyszło do Europy ze Stanów Zjednoczonych i wiąże się z produkcją piw mocno nachmielonych. Chmiel jest wizytówką piwowarstwa kraftowego – wyjaśnił prezes zarządu Browaru Pinta.
Prezes odniósł się także do rosnącej popularności piw bezalkoholowych. Zdaniem Grzegorza Zwierzyny ten segment idealnie komponuje się z kraftami.
– Browary rzemieślnicze starają się wpisać w ten trend. Piwa bezalkoholowe zdobywają rynek. Browary rzemieślnicze mają trudniej niż browary koncernowe, ponieważ produkują piwa bezalkoholowe czy nisko alkoholowe inną technologią. Duże browary mają bardzo kosztowne instalacje do dealkoholizacji piwa i dzięki temu mogą uwarzyć piwa o zerowej zawartości alkoholu. Browarów rzemieślniczych nie stać na taką technologię, więc produkują to w inny sposób, gdzie trudniej jest uchwycić ułamek procenta, traktując czy piwo jest czy nie jest piwem alkoholowym. Jest tu większe pole do popisu i dużo większy udział człowieka i dlatego to bardziej pasuje do kraftów. Tendencja jest mocna. Większość polskich browarów rzemieślniczych stara się takie piwa produkować w różnych stylach, z dodatkiem owoców lub bez. Browar Pinta też ma w planie w nowym browarze rozpoczęcie produkcji takiego piwa – wytłumaczył prezes.
Nie przegap najważniejszych wiadomości
Materiał chroniony prawem autorskim - zasady przedruków określa regulamin.