Warzeniem piw leżakowanych w beczkach zajmuje się mniej więcej co piąty browar rzemieślniczy w Polsce. Ilościowo zagarnęły one najwyżej 10 proc. kraftowego rynku, którego łączną wielkość szacuje się na mniej niż 1 proc. całego rynku piwa w Polsce. Piwa starzone warzy się w Polsce od 2013 roku, ale dopiero teraz powstaje miejsce w stu procentach poświęcone tylko temu rodzajowi piwa. A wszystko przez proces warzenia, którym różnią się piwa starzone od tak zwanych „tradycyjnych” piw.
– Do produkcji piw starzonych będziemy stosować tak zwane „drożdże dzikie”. Potocznie mówimy o nich, że „dojadają wszystkie cukry” i przez to łatwo byłoby zakazić duży browar. Jeśli by tak stało się, ciężko byłoby się ich pozbyć, a „drożdże dzikie” nie są pożądane w normalnym procesie produkcji piwa – tłumaczy Bartek Ociesa, piwowar i szef projektu PINTA Barrel Brewing.
Szukasz magazynu do wynajęcia. Zobacz ogłoszenia na PropertyStock.pl
{film;15475}
– Proces zrobienia piw starzonych jest bardziej skomplikowany niż produkcja standardowego piwa. W nowym browarze będziemy mieć trzy linie piw leżakowanych w beczkach: dzikie, mocne i eksperymentalne – dodaje Bartek Ociesa.
Piwowarzy z Pinty planują zbudować browar do produkcji piw starzonych w Wieprzu koło Żywca do 2021. Obiekt powstanie obok zakładu, w którym są warzone inne piwa z portfolio Pinty.