Coraz mniej chętnych na piwo, a koszty produkcji gwałtownie rosną. Już co czwarty z małych browarów myśli o zakończeniu działalności – pisze Newsweek.pl.
Z roku na rok spada sprzedaż piwa w Polsce, a największe spadki odnotowuje tradycyjny lager. Branża piwna stoi na skraju zapaści – mówi cytowany przez Newsweek Mieszko Musiał, prezes Carlsberg Polska. Potwierdzeniem tych słów będzie z pewnością decyzja Grupy Żywiec, która zdecydowała się zamknąć jeden ze swoich zakładów produkcyjnych. Browar Leżajsk, jeśli nic się wydarzy przez najbliższe miesiące, zakończy swoją działalność w czerwcu tego roku.
Stopniowy spadek konsumpcji piwa nad Wisłą zaczął się jeszcze przed pandemią. Choć z raportu grupy BLIX i Kantar Polska wynika, że prawie dwie trzecie rodaków sięga po napój z pianką przynajmniej raz w tygodniu, to jednak w ciągu czterech ostatnich lat konsumpcja piwa zmniejszyła się o ponad miliard butelek bądź puszek. Jeszcze w 2018 r. jego przeciętne spożycie na głowę sięgało 101-102 litrów. Dwa lata temu spadło poniżej 93 litrów, a w 2022 r. zmniejszyło się o kolejne 4-5 butelek – czytamy w artykule.
Szukasz magazynu do wynajęcia. Zobacz ogłoszenia na PropertyStock.pl
Jedną z przyczyn spadu spożycia piwa w ostatnich latach była pandemia i zamknięta w tym czasie gastronomia. Teraz z kolei konsumenci coraz częściej rezygnują z zakupów piwa przez rosnące ceny. Mniejsze zainteresowanie konsumentów piwem odbija się na działalności browarów.
Nastroje w branży piwowarskiej, notującej najgorsze wyniki finansowe od ponad 10 lat, są przygnębiające. Z raportu badającej je Agencji Badań Rynku i Opinii SW Research wynika, że 94 proc. producentów piwa ocenia realia prowadzenia działalności jako gorsze nawet niż w okresach lockdownów. A więcej niż co czwarty z ponad 300 działających w kraju browarów rozważa zamknięcie biznesu – pisze Newsweek.pl
Do tego dochodzą stale rosnące koszty produkcji piwa, co jest ogromnym problemem, zwłaszcza dla mniejszych browarów.
Branża, przede wszystkim browary rzemieślnicze, nie ustaje w apelach do władz. O wprowadzenie ujednoliconej butelki zwrotnej i uporządkowanie systemu kaucyjnego, o zmniejszenie podatku VAT dla piwa sprzedawanego w gastronomii, o wyhamowanie podwyżek akcyzy. Ale rząd nie reaguje – pisze portal.
Więcej na Newsweek.pl
Nie przegap najważniejszych wiadomości
Materiał chroniony prawem autorskim - zasady przedruków określa regulamin.