Łódzka klubokawiarnia Kipisz zamyka się z końcem stycznia. - Nie mam sumienia windować cen w nieskończoność i brać za zupę ponad 20 złotych - cytuje właściciela lokalu portal O2.pl.
Łódzka klubokawiarnia Kipisz jest kolejnym lokalem, który w obliczu rosnących cen i inflacji, kończy swoją działalność. Decyzję o zamknięciu właściciele klubokawiarni opublikowali na swoim profilu w mediach społecznościowych.
Drodzy, przyszedł moment w którym chcemy się z Wami czule pożegnać. Z końcem stycznia zamykamy KIPISZ. Trudna decyzja, jednak czas najwyższy by zadbać o siebie, by dać sobie czas i z kontenerem doświadczeń płynąć dalej - czytamy w opublikowanym poście.
Kawiarnia działa do końca stycznia, w tym czasie można korzystać z jej usług i wziąć udział w zaplanowanych na ten miesiąc wydarzeniach.
Materiał chroniony prawem autorskim - zasady przedruków określa regulamin.