Dwuletnie dziecko doznało ciężkich oparzeń ciała w lokalu gastronomicznym – powiedział szef wielkopolskiego Centrum Leczenia Oparzeń w Ostrowie Wlkp. dr n.med. Witold Miaśkiewicz. Policja zakwalifikowała zdarzenie jako nieszczęśliwy wypadek.
Do zdarzenia doszło w minioną niedzielę w lokalu gastronomicznym na terenie powiatu tureckiego (Wielkopolskie).
Podczas rodzinnego przyjęcia z okazji chrzcin dwuletnia dziewczynka oblała się wrzątkiem z bojlera, który miał się rozszczelnić.
Wrzątek zalał głowę, twarz, ręce i klatkę piersiową dziecka. Ranną natychmiast przetransportowano do ostrowskiego Wielkopolskiego Centrum Leczenia Oparzeń.
"Dziecko doznało ciężkich oparzeń, zajmujących 30 procent powierzchni ciała" - powiedział ordynator Witold Miaśkiewicz.
Policja nie prowadzi w tej sprawie postępowania, ponieważ zdarzenie zakwalifikowano jako nieszczęśliwy wypadek - przekazał w środę rzecznik prasowy Komendanta Wojewódzkiego Policji w Poznaniu mł. insp. Andrzej Borowiak.
Nie przegap najważniejszych wiadomości