Ewa Wachowicz, Miss Polonia, producentka programów kulinarnych, autorka książek opowiada o swojej restauracji, zdrowym żywieniu a także o roli rolników w kształtowaniu świadomości kulinarnej polskich konsumentów.
Czy jako restauratorka widzi Pani jakieś trudności w pozyskiwaniu produktów bezpośrednio od rolników?
EW: Zdarzają się problemy z terminowością, czasem czegoś brakuje. Mały rolnik nie zawsze jest w stanie zabezpieczyć wszystkich odbiorców, ale tak wygląda właśnie współpraca z małymi, lokalnymi przedsiębiorcami. W restauracji współpracuję ze sprawdzonymi dostawcami. Cześć z nich zwróciła się do mnie bezpośrednio – ktoś przyszedł do restauracji, przywiózł swoje produkty i w ten sposób nawiązaliśmy kontakt. W innych przypadkach zadziałała poczta pantoflowa – np. dowiedziałam się, że jest dobry wytwórca bryndzy o sprawdzonej jakości i niepowtarzalnym smaku, i sprawdziłam te produkty.
Konsument musi zacząć doceniać ciężką pracę rolnika. Przede wszystkim trzeba zbudować jego świadomość, żeby wiedział, co je i dlaczego coś musi kosztować, a dlaczego coś jest tanie. Dobry produkt musi mieć odpowiednią cenę. Nie możemy jednak popadać w skrajności – po to jest wolny rynek, żebyśmy mieli wybór. A jednocześnie dobrze, żeby świadomość możliwości wyboru rosła. Cieszę się, że już teraz mamy bardzo wielu dobrych rolników, którzy dbają o odpowiednią hodowlę i o uprawę ziemi.
Cały materiał znajdziesz na farmer.pl.
Materiał chroniony prawem autorskim - zasady przedruków określa regulamin.