Stołeczne kawiarnie i restauracje wspierają Ukrainę. Kolejne lokale przekazują swój dochód z Tłustego Czwartku na pomoc Ukrainie.
To miał być piękny Tłusty Czwartek pełen pyszności. Tymczasem atak Rosji na Ukrainę spowodował, że nikt nie myśli o pączkach, a o wojnie wywołanej przez Władimira Putina na Ukrainie.
Szybko na te przykre wydarzenia zareagowały kolejne lokale gastronomiczne, oferując wsparcie Ukraińcom. Większość lokali przeznacza dochód z Tłustego Czwartku na rzecz różnych stowarzyszeń i inicjatyw niosącym pomoc Ukrainie.
Krzysztof Kaliciński, konsultant, wykładowca Akademii Leona Koźmińskiego, trener biznesu i coach. oferuje wsparcie dla firm, które wspierają i zatrudniają w tej chwili obywateli Ukrainy. "Bezpłatna pomoc w sprawnej adaptacji i wstępnym przeszkoleniu. 1-2 dni szkoleniowe zależności od ilości osób, które zatrudnisz".
Nie przegap najważniejszych wiadomości
Materiał chroniony prawem autorskim - zasady przedruków określa regulamin.