Grupa Warszawa w czasie pandemii koronawirua zainicjowała akcję #PosiłekDlaSeniora i regularnie dostarcza jedzenie ze swoich restauracji najstarszym mieszkańcom stolicy. O działaniu Grupy w czasie pandemii rozmawiamy z Norbertem Redkie, CEO & non-executive Head Chef Grupy Warszawa, znanej z prowadzenia lokali takich jak: Biała – zjedz i wypij, Warszawa Powiśle czy Syreni Śpiew.
Horecatrends.pl: Jakie będą kolejne skutki biznesowe i ekonomiczne dla branży gastronomicznej spowodowane pandemią koronawirusa?
Norbert Redkie: Skutki już widać, a sytuacja tylko będzie się pogarszać. Masowe zwolnienia i upadek restauracji stały się codziennością. Według mnie spadną nareszcie ceny wynajmu nieruchomości, ponieważ przed kryzysem restauratorzy pracowali głównie na czynsze. Wiele miejsc upadło bądź upadnie w najbliższych tygodniach. Rozwój branży bardzo zwolni, ponieważ przestaną otwierać się lokale „hobbystyczne”, czyli takie, które otwiera ktoś w ramach przygody mając źródło dochodu z innego sektora.
Grupa Warszawa podobnie jak inne lokale zdecydowała się na dowóz posiłków. Jak oceniasz zapotrzebowanie na dowóz? W jakim stopniu rekompensuje to straty spowodowane zamknięciem lokali?
Przy takich restauracjach jak nasze, które tworzą wspomnienia w lokalu, dowóz kompletnie nie rekompensuje strat. Zapotrzebowanie widać na rynku, że jest, ale nie można go porównać z tysiącami gości jakich mieliśmy w naszych lokalach.
Jak wygląda sytuacja pracowników Waszych lokali podczas pandemii?
Dobro pracowników zawsze jest dla nas na pierwszym planie. Staramy się robić co w naszej mocy, żeby zachować jak najwięcej miejsc pracy. Między innymi z tego powodu uruchomiliśmy akcję #PosiłekDlaSeniora, która nie tylko pomaga najbardziej zagrożonej wirusem grupie 60+, ale również daje możliwość pracy osobom pracującym w gastronomii
Napisałeś list do rządu odnośnie wsparcia dla gastronomii. Na jakie działania rządowe liczysz w kontekście całego sektora?
Wszystkie nasze potrzeby opisałem w liście otwartym do rządu, niestety tarcza w żaden sposób nie ratuje przedsiębiorstw z naszego sektora. Proponuję, aby rząd zaczął czytać ze zrozumieniem pisma, które dostaje od obywateli - gastronomia upada na naszych oczach.
Dziękuję za rozmowę.
Materiał chroniony prawem autorskim - zasady przedruków określa regulamin.