- Znana warszawska restauracja Pekin dołączyła do grona covidowych bankrutów. Dobił ją czynsz, na którego obniżkę nie zgodził się właściciel nieruchomości - informuje businessinsider.com.pl.
- Zamknięcie branży gastronomicznej w czasie pierwszej i drugiej fali, ograniczyło działalność Pekinu do wynosów i tym samym zredukowało obroty do 10 proc. To okazało się zdecydowanie za mało, by przetrwać. Gwoździem do trumny stał się czynsz. Co miesiąc właściciele musieli płacić 35 tys. zł za najem powierzchni. Do tego dochodziły rachunki za media. Stawkę można więc zaokrąglić do 40 tys. zł. Ta suma w dobie lockdownu szybko zaczęła przekraczać możliwości Pekinu. Dziś restauracja zalega z czynszem ok. 350 tys. zł - informuje businessinsider.com.pl.