Śląscy blogerzy ubolewają nad planami zamknięcia Mañany w Chorzowie. Bistro na swoim profilu społecznościowym zapowiedziało, że robi sobie siestę. Szef lokalu uspokaja jednak, że w kwestiach gastronomii nie powiedział jeszcze ostatniego słowa.
Na profilu lokalu Magda i Przemek Błaszczykowie, właściciele chorzowskiej Mañany wydali oświadczenie do gości i przyjaciół. ''Serdecznie dziękujemy za ostatnie 9 lat. Dobiega koniec naszej niezapomnianej przygody, która dostarczyła nam ogromnej radości, wzruszeń, a czasami łez. Wiele potraw, butelek wina i filiżanek kawy. Decyzja o zawieszeniu działalność pod szyldem Mañana Bistro & Wine Bar została jednak podjęta. Robimy to ze strasznym bólem serca, jednak czas nieubłaganie pędzi do przodu i niesie ze sobą zmiany. Powiedzmy, że robimy sobie siestę. Jak długo? Czas pokaże. Mamy pewien plan jednak zbyt szybko by o tym pisać''.
- Jedna z najlepszych restauracji na Śląsku kończy swoją działalność. Mam nadzieję, że to tylko takie dłuższe wakacje przed czymś nowym! - skomentował decyzję o zamknięciu autor bloga Pojedzone.pl.
- Znika najlepsza restauracja na Śląsku?!? Mañana Bistro & Wine Bar w Chorzowie będzie jeszcze czynna tylko przez dwa najbliższe weekendy! - czytamy profilu facebookowym bloga Silesia Smakuje.
Materiał chroniony prawem autorskim - zasady przedruków określa regulamin.