Sezon grillowy już się rozpoczął, a majówka to doskonała okazja na wrzucenie czegoś na ruszt. Grillować nie można jednak wszędzie, pomimo tego, że nie ma tutaj jednoznacznych przepisów. Gdzie nie można tego robić i jakie kary grożą za grillowanie w niedozwolonych miejscach?
W Polsce nie ma jednych wiążących przepisów dotyczących grillowania. Grill, podobnie jak kuchenka gazowa, w pewnych miejscach traktowany jest jako otwarty ogień, a więc wchodzą tu w grę przepisy przeciwpożarowe. Istnieją specjalne przepisy dotyczące grillowania w parkach i na terenach leśnych. Zasady grillowania ustalają też wewnętrznie często spółdzielnie mieszkaniowe lub ogródki działkowe.
Grillowanie w parkach nie jest zakazane, zasady jednak reguluje właściciel obiektu poprzez regulamin. I tak - może się zdarzyć, że park będzie miał wyznaczone miejsce do grillowania, ale może też być tak, że grillowanie na terenie danego parku będzie całkowicie wykluczone. O tym, czy można grillować w danym parku świadczyć będzie regulamin wywieszony na tablicy lub też informacje na stronach internetowych (parku, gminy, powiatu, miasta, instytucji podległych). Pamiętać należy, że podczas grillowania w parku, jako przestrzeni publicznej, nie wolno spożywać alkoholu, zgodnie z ustawą o wychowaniu w trzeźwości.
Tutaj zasady są jasne i mówią o tym, że nie można używać otwartego ognia (a grillowanie podlega tym przepisom) na terenach leśnych oraz w odległości 100 m od lasu. Na stronach Lasów Państwowych dostępne są jednak informacje o szczególnych miejscach przeznaczonych do grillowania (a szerzej - umożliwiających biwakowanie lub w wydzielonych strefach turystycznych). Taki obszar znajduje się w każdym nadleśnictwie. Dodatkowo - przepisy mówią również o zakazie grillowania na wrzosowiskach, torfowiskach oraz w strefie wysokich traw.
Regulacje dotyczące grillowania na działkach zależą od charakteru danej działki. W przypadku, gdy ogródek działkowy należy do Rodzinnych Ogródków Działkowych zarządzanych przez Polski Związek Działkowców, regulamin jest jasny i nie zabrania grillowania na dzierżawionej działce. Jest jednak warunek - grill nie może być związany z gruntem na stałe, co wyklucza stosowanie grilli murowanych. W regulaminach poszczególnych ogródków czasem pojawia się zapis zalecający powstrzymanie się od grillowania w okresie suszy.
Co ważne, należy podczas grillowania na działkach ROD zachować zasady bezpieczeństwa oraz współżycia społecznego, co oznacza zakaz głośnego biesiadowania do późnych godzin nocnych. Jeśli chodzi o ogródki nie zrzeszone w ROD - często mają swoje wewnętrzne regulaminy z przepisami odnośnie grillowania.
Grillowanie na naszej posesji jest dozwolone, nie może jednak przeszkadzać sąsiadom, zarówno pod kątem hałasu, jak i zadymienia. Grozi to mandatem za, odpowiednio, zakłócaniem miru domowego lub też porządku publicznego. Kwestie grillowania na balkonie cyklicznie budzą kontrowersje, choć polskie prawo nie zakazuje tego wprost. Wspólnoty mieszkaniowe i spółdzielnie mogą jednak się temu sprzeciwiać w wewnętrznych regulaminach, a nawet wyznaczać kary. Podobnie jak w przypadku grillowania na posesji, tu również można narazić się na mandat z tytułu zakłócania miru lub porządku publicznego. Na balkonie najlepiej korzystać z grilla elektrycznego, co rekomenduje straż pożarna.
Grillując w miejscu do tego niewyznaczonym, w tym w lesie, możemy się narazić na mandat od 20 do 5000 zł. Dodatkowo, używając w czasie zagrożenia pożarowego otwartego ognia w lesie, możemy trafić do aresztu. Nieprzyjęcie kary oznacza sprawę skierowaną do sądu, gdzie czekają nas koszty sądowe oraz grzywna w wysokości do 5000 zł.
Zakłócanie porządku publicznego lub miru domowego to kary w wysokości do 500 zł. Tyle samo wynosi mandat za grillowanie na balkonach i tarasach, w przypadku naruszenia tych przepisów, a także grillowanie w innych miejscach nieprzeznaczonych do tego, takich jak parki czy plaże.
Nie przegap najważniejszych wiadomości
Materiał chroniony prawem autorskim - zasady przedruków określa regulamin.