Klient sieci McDonald's z Lublina był mocno zaskoczony, gdy wieczorem zobaczył wygaszone logo sieci i oświetlenie na parkingu i podjeździe, choć restauracja była czynna. Korporacja potwierdza, że oszczędza prąd.
O sprawie pisze portal Wyborcza.biz, który powołuje się na relację swojego czytelnika z Lublina. Opisywał on, że w jednym z lokali franczyzowych McDonald'sa po zmroku zastał wygaszone logo sieci i oświetlenie na parkingu. Dziennikarze zwrócili się do biura prasowego firmy z pytaniami, czy to nowy sposób oszczędzania prądu.
– Oszczędzanie energii jest kluczowym elementem strategii McDonald’s, mającej na celu osiągnięcie zerowej emisji netto do 2050. Dlatego oświetlenie zewnętrzne włączane jest jedynie od zmierzchu do świtu. Oszczędności wynikające z optymalizacji wykorzystania zewnętrznego światła elektrycznego to ok. 6,5 tys. kWh na rok w skali jednej restauracji – odpowiedziała sieć na pytania.
Z odpowiedzi wynika, że sytuacja, która zastała czytelnika w lubińskim punkcie sieci, to raczej jednostkowy przypadek, a nie strategia.
Nie przegap najważniejszych wiadomości