W kulinarnych przepisach znanych osobistości coraz częściej pojawia się mortadela. Tym razem na warsztat wziął ją popularny kucharz Tomasz Strzelczyk. Co z niej wyczarował?
Włoska i polska mortadela różnią się między sobą zasadniczo. Tradycyjnie wyrób pochodzi z włoskiej Bolonii (i być może jest pierwszą kiełbasą jaka powstała we Włoszech), ale jest wytwarzany i w innych regionach Italii.
To wędzona i parzona kiełbasa o sporej średnicy i cylindrycznym kształcie, którą wytwarza się z mięsa mieszanego, zwykle wieprzowiny i cielęciny. Włoska mortadela ma też w sobie słoninę i przyprawy, w tym nasiona gorczycy, często pieprz, a oprócz tego czasem orzeszki pistacjowe. Charakterystyczna różowa barwa kiełbasy jest jej znakiem rozpoznawczym, tuż obok białych kawałków tłuszczu.
Polska mortadela tym czasem nie miała w swej historii raczej dobrej opinii, kojarząc się z wyrobem niskiej jakości. Na pewno dla wielu osób ma jednak wartość sentymentalną, bywała smakiem dzieciństwa w czasach PRL-u, w formie krojonych plastrów smażonych w panierce.
Od włoskiej różni się nie tylko sposobem produkcji, ale i składem i smakiem. Często, oprócz mięsa (wieprzowina, wołowina, drób), tłuszczu i przypraw, zawiera także wodę, skrobię ziemniaczaną, cukier oraz wiele wzmacniaczy chemicznych. Kupując ja należy zwracać uwagę na skład i dbać o to, by był jak najkrótszy.
Mortadelę sukcesywnie odczarowywała Magda Gessler. U popularnej restauratorki gościła w niejednej "Kuchennej Rewolucji", np. jako składnik spaghetti po śląsku. Teraz na warsztat wziął ją popularny kucharz i twórca kanału "Oddasz fartucha" na YouTube, Tomasz Strzelczyk. U niego mortadela pojawiła się w przepisie na... burgera.
"Mortadela burger" Strzelczyka zaserwowany został z pikantno - kwaśnym sosem, którego bazą stały się ogórki konserwowe.
Składniki:
Krok 1. Sos tworzymy blendując razem ogórki, czosnek, koperek, ostre papryczki, majonez i musztardę do uzyskania jednolitej konsystencji. Doprawiamy sos solą i pieprzem.
Krok 2. Nacinając mortadelę należy utworzyć z niej sakiewki. W tym celu odcinamy podwójne, grube plastry i nacinamy je w połowie, ale nie na całej szerokości. Sakiewkę wypełnia się serem żółtym, a następnie obtacza w mące, rozbełtanym jajku i tartej bułce.
Krok 3. Na rozgrzanym uprzednio tłuszczu na patelni smażymy plastry na średnim ogniu, do zrumienienia.
Krok 4. W piekarniku należy podgrzać przekrojone na pół bułki, do zrumienienia, po czym, po wyjęciu, posmarować je sosem. Na nim ułożyć sałatę oraz posolone plastry pomidora. Na nich ułożyć burgery, smarując je z wierzchu sosem. Całość domykamy górną częścią bułki.
Nie przegap najważniejszych wiadomości
Materiał chroniony prawem autorskim - zasady przedruków określa regulamin.