Ponad 110 osób, które przebywały w nocy z piątku na sobotę w nielegalnie działającej restauracji w XIX dzielnicy Paryża, zostało ukaranych grzywną. Organizatorzy kolacji zostali zatrzymani .
Policja potwierdziła również przeprowadzenie akcji w nielegalnej restauracji w podparyskim Saint-Ouen i ukaranie grzywną 62 jej klientów. Menadżer został aresztowany.
W następstwie wykrycia tzw. afery tajnych kolacji w luksusowym Palais Vivienne były minister Brice Hortefeux i znany publicysta Alain Duhamel przyznali, że uczestniczyli w potajemnej kolacji zorganizowanej 30 marca przez szefa kuchni Christophe'a Leroya - podał portal śledczy Mediapart.
Skandal wybuchł po tym, jak kanał telewizyjny M6 wyemitował nagranie z ukrytej kamery z wykwintnej restauracji, w której pokazano gości delektujących się kawiorem i szampanem w ramach menu do 490 euro. Adres był znany tylko "nielicznym uprzywilejowanym" - podał M6.
Na nagraniu było widać, że goście nie przestrzegają przepisów związanych z pandemią Covid-19, w tym nie zachowują dystansu, nie noszą masek ochronnych, a niektórzy witają się pocałunkami w policzek. Personel również był bez masek.
W materiale wyemitowanym przez M6 jeden z gości anonimowo powiedział, że wśród uczestników kolacji byli ministrowie. "W tym tygodniu jadłem obiad w dwóch lub trzech restauracjach, tak zwanych tajnych restauracjach, z kilkoma ministrami" - oświadczył mężczyzna.
Ze względu na pandemię Covid-19 francuskie restauracje i kawiarnie są zamknięte od końca października 2020 roku.