- Dlaczego wybrałam franczyzę Da Grasso? Jest wiele powodów. Na start otrzymałam wsparcie na każdym etapie mojej drogi do własnego lokalu - mówi Martyna Klon, właścicielka restauracji Da Grasso w Świeciu, którą prowadzi od 12 lat.
- Najważniejsza dla mnie jest stała opłata franczyzowa niezależna od obrotu. To naprawdę motywuje mnie do działania. Już od momentu spotkania z przedstawicielem sieci, wiedziałam, że mój wybór padnie na Da Grasso. Czułam otwartość i chęć budowania dobrej relacji - mówi Martyna Klon.
Wskazuje, że nie musiała się martwić o zamówienia.
- Wszystko zrobili za mnie. Kolejny mocny argument to siła marki i świetny marketing. Sama nie zrobiłabym reklamy do telewizji, a Da Grasso zapewnia rozwój mojego biznesu we wszystkich mediach - dodaje restauratorka ze Świecia.
Uważa, że pierwsza lokalizacja jej restauracji Da Grasso była idealna na start.
- Z czasem zauważyłam, że mam potencjał na więcej i chcę się rozwijać. Wspólnie z moim regionalnym koordynatorem znaleźliśmy nowy lokal z dużymi możliwościami. Jak się później okazało, był to strzał w dziesiątkę. Kolejna ważna rzecz: nie muszę się martwić o jakość produktów spożywczych, które trafiają do mojej kuchni, bo sieć zapewnia sprawdzonych dostawców - podkreśla Martyna Klon.
W czym upatruje swojego sukcesu?
- Działam zgodnie z know how sieci. Od samego początku byłam bardzo zaangażowana w swój biznes. Właściwy dobór lokalizacji, zgrany zespół i przyjazna atmosfera to wszystko zagwarantowało mi sukces - podsumowuje.
Nie przegap najważniejszych wiadomości
Materiał chroniony prawem autorskim - zasady przedruków określa regulamin.