Restauracja The Checkers w Walii prowadzona przez siostry Kathryn i Sarah Francis oraz partnera Sarah - Stéphane Borie, zrzekła się gwiazdki Michelin. Restauratorzy postanowili otworzyć nowy, mniej angażujący biznes gastronomiczny, a wolny czas przeznaczyć dla swoich dzieci. Nietypową historię zatytułowaną "Czujesz się niewdzięczny" opisał "The Guardian".
The Checkers po raz pierwszy pojawiła się w przewodniku Michelin w październiku 2011 roku, zaledwie kilka miesięcy po otwarciu w marcu tego samego roku. To spowodowało, że do miasta zaczęli napływać turyści, a restauracja dzień w dzień pękała w szwach.
Ale Stephane Borie i siostry Sarah Francis i Kathryn Francis, zdecydowali się nie pojawiać w wydaniu przewodnika w 2019 roku, które zostało opublikowane 1 października, z powodów rodzinnych. - Czujesz, że prawie jesteś niewdzięczny. To nie było tak. Gwiazdka zawsze była super pozytywna, ale zadzwoniliśmy do Michelin i powiedzieliśmy co zamierzamy zrobić. Michelin był naprawdę miły, docenili, że daliśmy im znać. Byłoby bardzo trudno zrobić to, co zrobiliśmy w restauracji bez tej gwiazdy. Ale nadszedł czas, abyśmy poszli dalej - mówiła "The Guardian", Kathryn Francis.
Sarah Francis i jej partner Stephane Borie mają troje małych dzieci, podczas gdy Kathryn ma dwoje dzieci. - Mając na uwadze dzieci, postanowili uczynić firmę "bardziej przyjazną naszym rodzinom" - tłumaczyli.
- Doszło do etapu, w którym trudno było żonglować życiem rodzinnym, pracując dzień i noc nie mając kompletnie czasu dla domu i dzieci. Trzeba zdecydować, co jest najważniejsze. Praca późnym wieczorem i posiadanie dzieci jest trudna - przyznaje Katryn Francis.
Restauracja została ponownie uruchomiona w listopadzie jako Checkers Pantry - lokal sprofilowany na śniadania i lunche z napojami i ciastami dostępnymi przez cały dzień. Dzięki temu Stephane Borie, który do tej pory pełnił rolę szefa kuchni, będzie miał więcej czasu na podróże kulinarne i pracę w różnych pop-upach, a rodzinna atmosfera lokalu sprawi, że chętnie będą tam przebywały dzieci sióstr, które będą pomagać rodzicom w kuchni.
- Nasze menu degustacyjne kosztowało 65 funtów za osobę. Teraz goście mogą zamówić miskę zupy za 5 funtów - przyznają restauratorzy.
Sarah Francis przyznała, że nie była to łatwa decyzja: "Oczywiście jest to zabarwione smutkiem". Dodała, że jest to również ekscytujące, ponieważ następuje otwarcie The Checkers na szerszą publiczność - dodała.
Nie przegap najważniejszych wiadomości