Pierogarnia Stary Młyn w nowej, wrocławskiej lokalizacji przy Rynek 29 w Kamienicy Pod Złotą Koroną jest już otwarta. W menu specjalne pozycje - dania dostępne jedynie we wrocławskiej karcie - żurek śląski, bigos wrocławski, wrocławskie kluski śląskie oraz pierogi śląskie niebo i chrząstawskie.
Pierogarnia Stary Młyn we Wrocławiu mieści się przy Rynek 29 w Kamienicy Pod Złotą Koroną, której historia sięga XV wieku.
W nowej lokalizacji na gości czeka kilka wyjątkowych pozycji w menu, które dostępne są tylko we Wrocławiu. W karcie znajduje się oczywiście sztandarowe danie Starego Młyna - piecuchy, ale także wiele potraw czerpiących z dolnośląskiej tradycji kulinarnej.
- W Starym Młynie łączymy tradycję z nowoczesnością, dodatkowo stawiamy na lokalną kuchnię z danego regionu. Dlatego tylko w naszej wrocławskiej karcie znaleźć można: żurek śląski ze swojską kiełbasą własnego wyrobu, jajem i kopcem ziemniorów szturanych ze skwarami, bigos wrocławski z czerwonej kapusty, mięsem wieprzowym, boczkiem, kiełbasą, suszonymi śliwkami i grzybami, a także kluski śląskie „wrocławskie” nadziewane kawałkami chleba - mówi Marcin Latarski, szef kuchni w Pierogarni Stary Młyn.
W Pierogarni nie mogło oczywiście zabraknąć pierogów.
- Oprócz standardowych, dobrze znanych farszów - tradycyjnych, słodkich, wegetariańskich i wegańskich – we Wrocławiu przygotowaliśmy pierogi śląskie niebo z pieczonym mięsem wieprzowym, boczkiem i wędzoną śliwką oraz pierogi chrząstawskie z ziemniakami, regionalnym twarogiem i podsmażanym, wędzonym boczkiem - dodaje Latarski.
Wrocławska Kamienica Pod Złotą Koroną, w której otwarto nową lokalizację Starego Młyna, szczyci się wielowiekową historią. Źródła historyczne datują, że pierwsza kamienica stała w tym miejscu już w XV wieku. W XVI wieku kupiec z Kolonii - Johan von Holtz kupił budynek i powierzył jego rozbudowę Vincenzio da Parmataro - architektowi pochodzącemu z północnej Italii. Kamienica przechodziła co jakiś czas architektoniczne modernizacje i zmiany, aż do 1904 roku, kiedy została rozebrana. Na jej miejscu wybudowano dom handlowy, według ówcześnie modnych wzorców berlińskich - czytamy w komunikacie prasowym.
Podczas drugiej wojny światowej budynek został niemal w całości zniszczony. Na przełomie lat 50. i 60. XX w. kamienica została odbudowana w kształcie nawiązującym do pierwotnej, renesansowej formy. Za nowy projekt odpowiadał Zbigniew Politkowski. Elewację budynku udekorowano ceramiczną złotą koroną (zaprojektowaną przez Ireną Lipską-Zworską), wyróżniającą kamienicę spośród innych obiektów na wrocławskim rynku.
Nie przegap najważniejszych wiadomości
Materiał chroniony prawem autorskim - zasady przedruków określa regulamin.