Warszawa może mieć nowy deptak z ogródkami restauracyjnymi. Aktywiści Miasto Jest Nasze proponują, by w taką przestrzeń zamienić kultowy Plac Zbawiciela.
Na wtorkowej konferencji prasowej pod hasłem #WolnyZbawix aktywiści z Miasto Jest Nasze przypominali, że ich ubiegłoroczny pomysł, by plac Zbawiciela stał się wielką kawiarnią na świeżym powietrzu, miasto zrealizowało tylko częściowo.
- Proponujemy przekształcenie całego odcinka Marszałkowskiej między placem Unii Lubelskiej a placem Konstytucji w wielką strefę pieszo rowerową. Odzyskaną przestrzeń oddamy ludziom - warszawiakom i turystom. Restauracje i bary będą mogły wystawić na jezdnię stoliki, pojawią się food trucki - wyliczyli.
MJN zakłada, że przy stolikach będzie można nie tylko jeść i spotykać się ze znajomymi, ale także pracować zdalnie. Ofertę gastronomiczną mogą uzupełnić stanowiska dla lokalnych rzemieślników oraz plenerowe zajęcia, koncerty, spotkania na wolnym powietrzu, galerie uliczne. - Jest też miejsce na handel - w Śródmieściu Południowym nie ma hali targowej. Na Marszałkowskiej można więc zorganizować sobotnie targi, tak jak się to dzieje w wielu miastach na świecie - zaproponowali.
Więcej na tvnwarszawa.pl.
Nie przegap najważniejszych wiadomości
Materiał chroniony prawem autorskim - zasady przedruków określa regulamin.