×

Subskrybuj newsletter
horecatrends.pl

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.
Podaj poprawny adres e-mail
  • Musisz zaznaczyć to pole
Partnerzy portalu
Staż u Mateusza Gesslera? ''Sporo pracy i nauki'' - mówi Jarek ''Jajo'' Gruda, zwycięzca 7. edycji „Hell's Kitchen”
Jarek Gruda i Mateusz Gessler. Fot. Materiały prasowe

Staż u Mateusza Gesslera? ''Sporo pracy i nauki'' - mówi Jarek ''Jajo'' Gruda, zwycięzca 7. edycji „Hell's Kitchen”

Autor: Katarzyna Gubała Data: 06 lutego 2023 10:55

Staż w restauracji Mateusza Gesslera to jedna z nagród dla zwycięzcy 7. edycji „Hell's Kitchen”. Jarek Gruda, który wygrał program, opowiada o stażu w lokalu chefa Gesslera. -  Sporo pracy i nauki. Od razu to było wejście na wysokie obroty - mówi.

Jarek Gruda w przeszłości pracował w czterech lokalach, w których uczył się kucharskiego fachu. Podczas pobytu w „Hell's Kitchen” mierzył się z wieloma wyzwaniami, dzięki którym nabył nowe umiejętności. 

- Sporo pracy i nauki. Od razu to było wejście na wysokie obroty. W programie było ciężej, bo tutaj wszystko pracuje jak dobrze naoliwiona maszyna. Tam zawsze było widmo, że coś może się nie udać - wspomina Jarek Gruda w rozmowie z polsat.pl.

Restauracja, bar, kawiarnia - szukasz lokalu do wynajęcia lub na sprzedaż? Zobacz oferty na PropertyStock.pl

''Zobaczyłem, jak działa restauracja na najwyższym poziomie''

Praca u prowadzącego program była dla niego okazją, aby poznać funkcjonowanie cenionego przez gości i krytyków kulinarnych miejsca.

- Wiele rzeczy sobie odświeżyłem. Zobaczyłem, jak działa restauracja na najwyższym poziomie. W jaki sposób to wszystko wygląda technicznie, jak podzielone są sekcje, jak to wszystko jest zorganizowane - zaznacza. - Mateusz Gessler to bardzo ciepła i miła osoba o ogromnej wiedzy. Czuć respekt. Ekipa jest super, aż chce się pracować - dodaje Jarek Gruda.

Przyznaje, że nowe doświadczenia zebrane na przestrzeni kilku miesięcy wpłynęły na jego pracę w kuchni.

- Moja kreatywność działa lepiej, kiedy jestem bardziej pewny siebie. Na pewno stałem się bardziej poukładany, w moich działaniach jest mniej chaosu - podkreśla zwycięzca 7. edycji „Hell's Kitchen”.

Czy Jarek Gruda otworzy śniadaniownię?

W programie Jarek Gruda podzielił się swoim marzeniem, jakim jest otwarcie lokalu serwującego śniadania.

- Plany się nie zmieniły, cały czas mam to z tyłu głowy, ale nadal zbieram fundusze. W sezonie letnim chciałbym, żeby dwa moje food trucki działały w Szczecinie i Warszawie - opowiada. Inną sferą jest działalność w mediach społecznościowych.

- Jestem w nich aktywny. Na Instagramie cały czas pokazuję swoje przepisy, zacząłem prowadzić przegląd gastro absurdów, a będę jeszcze polecał profile o gotowaniu, które warto śledzić. Niebawem chcę ruszyć z podcastem - zdradza.

Czytaj też Co trzeba zrobić, żeby zostać uczestnikiem „Hell's Kitchen. Piekielna Kuchnia”? Casting trwa

Nie przegap najważniejszych wiadomości

Horeca Trends - Google News Obserwuj nas w Google News
Podobał się artykuł? Podziel się!

dodaj komentarz