Mira Smilgin, właścicielka gdańskiej pizzerii New Port, mimo płacenia rachunków na czas, tuż przed świętami Bożego Narodzenia dostała nakaz dopłaty 72 tys. zł za gaz - pisze Onet.pl.
Właścicielka gdańskiej pizzerii New Port zdjęcie rachunku za gaz na kwotę ponad 72 tysięcy złotych opublikowała w mediach społecznościowych. W zamieszczonym poście opisała również konsekwencje takiego rachunku dla prowadzonego przez nią lokalu, który będzie musiała niestety zamknąć.
- Okazało się, że pomimo terminowych płatności, ale przy zwiększającej się cenie za jednostkę musimy dopłacić 72 tysiące złotych. Oznacza to, że gaz podrożał dla nas w 2022 siedmiokrotnie. Już wcześniej walczyliśmy o przetrwanie mierząc się z wysokimi cenami benzyny, prądu, inflacją oraz zmieniającym się VAT-em - czytamy w poście na profilu pizzerii w social mediach.
Jak przyznała restauratorka w rozmowie z Onetem, w ostatnim roku rachunki za gaz wzrosły dla prowadzonej przez nią pizzerii kilkukrotnie, z kolei od dostawcy gazu usłyszała, że jej biznes nie łapie się na żadne obniżki. W tej sytuacji Mira Smilgin zdecydowała się na zamknięcie lokalu.
- Zdecydowaliśmy się przeczekać ten trudny czas zamykając lokal. Mamy jednak nadzieję wrócić kiedy i ceny wrócą do normalności - napisała w mediach społecznościowych właścicielka New Port.
Materiał chroniony prawem autorskim - zasady przedruków określa regulamin.