Mężczyzna zarezerwował stolik w luksusowej restauracji w San Sebastian, ale nie przyszedł. Pomylił dni. Z tego powodu został obciążony karą w wysokości 510 euro (ok. 2300 zł) za złamanie regulaminu anulowania rezerwacji - podaje tvn24.pl.
O sprawie pisze hiszpański "El Pais". W pozwie, do którego dostęp miał dziennik, wyjaśniono, że klient zarezerwował stolik dla siebie i dwóch innych osób w nagrodzonej dwiema gwiazdkami Michelin restauracji Amelia w San Sebastian na 16 lipca 2021 roku. Cztery dni wcześniej drogą mailową potwierdził swoją obecność. Rankiem 17 lipca poszedł do restauracji, by jeszcze raz spytać, czy stolik jest zarezerwowany. Wtedy usłyszał, że rezerwacja dotyczyła poprzedniego wieczoru.
Menedżer restauracji zaproponował klientowi w zamian inną rezerwację za dwa tygodnie, jednak ten się nie zgodził. W tej sytuacji, zgodnie z obowiązującym w Amelii regulaminem, z karty mężczyzny pobrano karę w wysokości 510 euro za niestawienie się w lokalu.
Więcej na tvn24.pl
Nie przegap najważniejszych wiadomości