- Inwestycja w sprzęt myjący dla HoReCa powinna być inwestycją długofalową, która zwróci się po pewnym czasie albo pozwoli wygenerować realne oszczędności - mówi nam Marcin Wajda, dyrektor komunikacji i marketingu Winterhalter Polska.
- Minione trzy lata dla sektora HoReCa to był prawdziwy rollercoaster. Jednak uważam, że mimo wszystko kondycja branży wcale nie jest tak zła, jak niektórym może się wydawać. Sektor jest trochę poobijany, jednak mimo wszystko stabilny, sporo inwestycji ma tu miejsce - wylicza Marcin Wajda.
- To co dla nas, jako dla producenta sprzętu premium, jest pozytywnym zjawiskiem to fakt, że w covidzie restauratorzy przestali oszczędzać na jakości i chętniej inwestują w profesjonalne wyposażenie lokali, w tym w sprzęty myjący. Jakość stała się ogromną wartością. Obecnie profesjonalny restaurator patrzy na inwestycje w sprzęt myjący pod kątem optymalizacji procesów, oszczędności. Dzisiaj restauratorzy zwracają uwagę na to, by ergonomia pracy sprzętów myjących była jak najlepsza, bo to wpływa na obniżanie kosztów funkcjonowania lokalu - dodaje ekspert.
- Jeśli chodzi o profesjonalne systemy zmywania wspieramy klientów na każdym etapie, już od koncepcji. To co jest istotne - na każdy lokal - niezależnie od jego profilu czy wielkości - należy patrzeć długofalowo. Już na etapie projektowania zaplecza kuchennego trzeba zwrócić uwagę na zabezpieczenie odpowiedniej ilości miejsca choćby na zmywalnię, aby była ona ergonomiczna i przystosowana do naszych codziennych potrzeb. Inwestycja w sprzęt powinna być inwestycją długofalową, która zwróci się nam po pewnym czasie albo pozwoli wygenerować realne oszczędności. Inwestycja w sprzęt klasy premium to tak naprawdę gwarancja tego, że przez wiele lat jesteśmy w stanie oszczędzać na mediach, co w obliczu "faktur grozy", o których sporo się dzisiaj mówi w kontekście sektora HoReCa jest niezwykle istotne - mówi Marcin Wajda.
Nie przegap najważniejszych wiadomości
Materiał chroniony prawem autorskim - zasady przedruków określa regulamin.