W branżach związanych z gastronomią, zakwaterowaniem, handlem i usługami spadek obrotów dotknął 70 proc. firm.
W poniedziałek (6 grudnia) opublikowany został raport Badanie Bilans Kapitału Ludzkiego oparty na wynikach dwóch fal badań: z jesieni 2019 r., czyli sprzed pandemii oraz z jesieni 2020 r.
Badanie dotyczyło m.in. sytuacji średnich i dużych firm. W porównaniu z poprzednimi okresami wyraźnie wzrósł odsetek przedsiębiorców twierdzących, że na swoją działalność poświęcają więcej czasu niż przed rokiem.
W badaniu odnotowano też radykalne pogorszenie dynamiki obrotów średnich i dużych firm. Z ponad 50 proc. do 30 proc. zmalał odsetek firm deklarujących utrzymanie obrotów na dotychczasowym poziomie, a znacząco wzrósł odsetek - z kilkunastu do prawie 50 proc. - firm, którym obroty spadły.
W branżach związanych z handlem, zakwaterowaniem, gastronomią i usługami spadek obrotów deklarowało 70 proc. firm. W zdecydowanej większości spadki obrotów wiązane były z sytuacją epidemiczną.
W kolejnych 12 miesiącach spadku obrotów spodziewało się ponad 40 proc. firm, a wzrostu - 12 proc. (rok temu nastroje były odwrotne: spadku obrotów obawiało się 17 proc. firm, a na wzrosty liczyło ponad 30 proc.).
65 proc. średnich i dużych firm przyznało w badaniu, że doświadczyło negatywnych skutków pandemii. Najczęściej deklarowała to branża handlowa, hotelarska i gastronomiczna, w dalszej kolejności przemysł i górnictwo. W najmniejszym stopniu negatywnych skutków pandemii doświadczyło budownictwo i transport.