Zdaniem Marcina Różyckiego, wiceprezesa Polskiej Izby Turystycznej zależy to od specyfiki regionu - inaczej jest nad morzem, inaczej w Lubuskiem. Jednak polska turystyka - zarówno wypoczynkowa, jak i biznesowa - nie poradzi sobie bez zagranicznych gości.
Marcin Różycki nie pozostawia złudzeń. Jego zdaniem bez turystów ze świata kondycja branży turystycznej nie wróci do normy.
- Światowa Organizacja Turystyki Narodów Zjednoczonych (UN WTO) mówi o tym, że do normalnych statystyk w obszarze ruchu turystycznego wrócimy w roku 2023 lub 2024. Moim zdaniem jest jednak to realne jedynie w obszarze wypoczynku. W sektorze MICE powrót do normalności jeszcze trochę potrwa - uważa wiceprezes POT.
2/3 naszego ruchu turystycznego to turystyka krajowa. Czy dzięki temu jesteśmy w lepszej sytuacji niż np. kraje śródziemnomorskie, które opierają się na turystach zagranicznych w 90 procentach?
Marcin Różycki nie pozostawia złudzeń. Jego zdaniem bez turystów ze świata kondycja branży turystycznej nie wróci do normy.
- Światowa Organizacja Turystyki Narodów Zjednoczonych (UN WTO) mówi o tym, że do normalnych statystyk w obszarze ruchu turystycznego wrócimy w roku 2023 lub 2024. Moim zdaniem jest jednak to realne jedynie w obszarze wypoczynku. W sektorze MICE powrót do normalności jeszcze trochę potrwa - uważa wiceprezes POT.
Dlatego Polska Organizacja Turystyczna promuje walory naszego kraju i na rynku wewnętrznym, i za granicą. - Pieniądz eksportowy jest dla nas dużo ważniejszy - zaznacza Różycki.
Podaje przykład: w 2019 roku najwięcej turystów przyleciało do Polski ze Stanów Zjednoczonych. To oni wykupili blisko 165 tysięcy noclegów. W 2020 roku było tych noclegów tylko 18 tysięcy.
- Rynek turystyczny wnosi 6 procent do polskiego PKB, a sam rynek biznesowo-turystyczny 1,5 proc. PKB, czyli 38 mld złotych - wylicza i podkreśla: - To ogromne pieniądze, nie możemy poprzestać na tym, że odbudowę turystyki oprzemy wyłącznie na turystach z kraju - dodaje.
Czytaj więcej na portalsamorzadowy.pl
Materiał chroniony prawem autorskim - zasady przedruków określa regulamin.