Ruch turystyczny w Lublinie wraca do stanu sprzed epidemii. W pierwszej połowie br. Lublin odwiedziło blisko 317 tys. osób. W lipcu do miasta przyjechało 92 tys. odwiedzających - czyli prawie dwa razy więcej niż w latach poprzednich.
"Coraz więcej turystów i odwiedzających, jako cel swoich podróży wybiera Lublin. To dobra prognoza na kolejne miesiące, ale też znak, że turystyka powraca na właściwe tory po dwóch trudnych latach pandemii" - zaznaczyła zastępca prezydenta Lublina ds. kultury, sportu, partycypacji Beata Stepaniuk-Kuśmierzak, odnosząc się do podsumowania liczby turystów krajowych, którzy odwiedzili w tym roku Lublin.
Z przedstawionych przez ratusz danych wynika, że w pierwszej połowie br. Lublin odwiedziło niemal 317 tys. przyjezdnych z Polski, w tym ok. 135 tys. odwiedzających, czyli spędzających w mieście jeden dzień oraz 182 tys. turystów, czyli osób, które skorzystały z noclegów.
Anna Czerwonka z biura prasowego lubelskiego ratusza poinformowała, że jest to znaczący wzrost w porównaniu do 2021 r., kiedy to do Lublina w ciągu całego roku przyjechało ok. 334 tys. podróżnych z kraju. Najchętniej Lublin odwiedzali mieszkańcy województw lubelskiego i mazowieckiego, a następnie przyjezdni z Małopolski, Dolnego Śląska i Śląska. "Podróżni, którzy zdecydowali się na nocleg, najczęściej przebywali w Lublinie dwa dni (46 proc. turystów) oraz od 3 do 5 dni (33 proc. turystów)" - dodała Czerwonka.
Pod względem wieku, najliczniejszą grupę gości krajowych stanowiły osoby między 21. a 25. rokiem życia. "Optymizmem napawa także fakt, że nasze miasto wzbudza największe zainteresowanie wśród młodych ludzi. Mamy nadzieję, że trend ten będzie się utrzymywał i młodzi turyści licznie wezmą udział w nadchodzących wydarzeniach Europejskiej Stolicy Młodzieży 2023" - zaznaczyła zastępca prezydenta.
Dostępne są już także dane podsumowujące lipiec br. "Ruch turystyczny podróżnych z Polski jest rekordowy względem analogicznego okresu w latach poprzednich - to aż 92 tys. odwiedzających i turystów" - poinformowała Czerwonka, dodając, że w lipcu ubiegłego roku było to 53 tys. osób, a w 2020 r. - 54 tys.
Biuro prasowe lubelskiego ratusza wyjaśniło, że informacje na temat liczby gości zagranicznych dostępne będą pod koniec roku. "Trudności w zweryfikowaniu tych danych wynikają z utrzymującej się agresji rosyjskiej w Ukrainie, a w konsekwencji wzmożonego i nieregularnego przepływu ukraińskich obywateli" - przekazała Czerwonka.
Ustalenie liczby osób, które odwiedziły Lublin, możliwe jest poprzez zastosowanie nowoczesnych technologii. Dane zbierane są na podstawie geolokalizacji urządzeń mobilnych podróżnych.
Nie przegap najważniejszych wiadomości