×

Subskrybuj newsletter
horecatrends.pl

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.
Podaj poprawny adres e-mail
  • Musisz zaznaczyć to pole
Partnerzy portalu
Mercure Katowice Centrum powstał w koncepcji green & clean
Projektowanie biofilne jakie zastosowano w Mercure Katowice Centrum jest odpowiedzią na potrzebę zachowania więzi z przyrodą, szczególnie w zurbanizowanym otoczeniu. Fot. Mercure Katowice Centrum

Mercure Katowice Centrum powstał w koncepcji green & clean

Autor: Oprac. KG Data: 07 lutego 2022 12:00 | Aktualizacja: 07 lutego 2022 12:01

Naturalna, zielona fasada budynku Mercure Katowice Centrum oraz inne proekologiczne rozwiązania projektowe na zewnątrz i wewnątrz hotelu to zasługa warszawskiej pracowni architektonicznej Tremend.

Hotel Mercure Katowice Centrum jest inwestycją przygotowaną według koncepcji green & clean, spełniającą najwyższe wymogi zrównoważonego budownictwa.

W hotelu zastosowano zaawansowany system monitoringu zarządzania wodą i energią. Pozyskiwanie energii z wentylatorów wyciągowych kuchni oraz ergometrów w siłowni to odważny krok w kierunku świadomego i odpowiedzialnego projektowania - czytamy w komunikacie prasowym. 

Hotel, pensjonat, ośrodek wypoczynkowy – szukasz ciekawych ofert inwestycyjnych? Sprawdź PropertyStock.pl

Windy w Mercure Katowice Centrum wyposażone są w system odzyskiwania energii, a w garażu podziemnym i przed hotelem usytuowano stacje ładowania pojazdów. 

Front baru powstał ze zużytych butelek

268 pokoi rozmieszczonych na 8 piętrach wyposażono w meble wykonane z materiałów pochodzących z recyklingu. Front baru w lobby uzyskano na bazie zużytych szklanych butelek. Wykorzystanie elementów pofabrycznych, to także podkreślenie dawnego przemysłowego charakteru miasta.

W hotelowym lobby przy głównych windach znajduje się roślinny rysunek naścienny, nawiązujący do olbrzymiego muralu na ścianie siedziby Urzędu Miasta sąsiadującego z hotelem. Budynek Mercure Katowice Centrum zasłonił mural, ale inwestor UBM Development AG postanowił to zrekompensować i niejako przenieść obraz do wnętrza hotelu. Poprosił o to jego autorkę, streetartową artystkę Monę Tusz, która nie odwzorowała całkowicie muralu,  a jedynie nawiązała do jego florystycznego klimatu. 

Czytaj też: Muralu tego mi żal - stwierdził inwestor i odtworzył go w hotelu Mercure Katowice Centrum

Architekci Tremend nawiązali również do innych elementów przechodzącego na zieloną stronę mocy miasta. Wnętrza wypełnione naturalną roślinnością to element dekoracyjny, ale też ukłon w stronę zielonych dachów Międzynarodowego Centrum Kongresowego (MCK) i okolicy zrewitalizowanego Spodka, a także nowych terenów zielonych powstających w mieście.

Zgodnie z filozofią biophilic design

Cegła pochodząca z rozbiórki i wykorzystana ponownie na ścianach hotelu Mercure Katowice, to nawiązanie do elementów tutejszej architektury, jak chociażby do okazałego gmachu siedziby Narodowej Orkiestry Symfonicznej Polskiego Radia, dawnych kopalń oraz zabytkowego Osiedla Nikiszowiec. Porośnięte dziś bluszczem fasady tego ceglanego osiedla górniczego z początku XX wieku, były dla architektów Tremend inspiracją do wykorzystania tej pnącej rośliny również we wnętrzach ekologicznego hotelu Mercure Katowice Centrum.

Zaprojektowanie przestrzeni wnętrz w duchu poszanowania natury wymagało zastosowania materiałów w jasnych kolorach drewna i ziemi. Minimalistyczne i wygodne meble nie przytłaczają swoim ciężarem.

Wzrok przykuwa drewniana ława, w okolicy baru, której oparcie z cienkich lameli, niczym gałęzie, pnie się ku górze. Wnętrza wzbogacono bujną roślinnością zaaranżowaną zgodnie z filozofią biophilic design. Projektowanie biofilne jest bowiem odpowiedzią na potrzebę zachowania więzi z przyrodą, szczególnie w zurbanizowanym otoczeniu.

 

Nie przegap najważniejszych wiadomości

Horeca Trends - Google News Obserwuj nas w Google News
Podobał się artykuł? Podziel się!

dodaj komentarz

komentarze

  • jacques

    Typowe dopisywanie teoryjek do faktów. Z użyciem angielskich zwrotów, by było \"trendy\". Słabi mnie ta rozprzestrzeniająca się jak chwasty moda. A efekt taki, że wchodząc do różnych obiektów widzisz to samo. Powyginane krzesła na cienkich nóżkach, blaszane lampy, czerń, szarość i drewno. To staje się już irytujące. Żadnej oryginalności. A elewacja jak z czasów Gierka. (Chyba inspirowali się budynkiem przy Armii Krajowej, kiedyś Czerwonej.