Mimo kryzysu gospodarczego i wojny w Polsce otwierane są hotele luksusowe ze SPA i wellness. Kolejne są w planach inwestorów. Dlaczego tak się dzieje? Odpowiadają przedstawiciele Polskiej Organizacji Turystycznej i portalu rezerwacyjnego Travelist.pl.
Eliza Maćkiewicz, Head of Commercial w Travelist.pl wskazuje, że nie ma ustalonych norm, jak np. w postaci przyznanych gwiazdek, które zaliczają dany obiekt do grupy tych o podniesionym standardzie.
- Należą do nich te hotele, które zapewniają gościom ekskluzywne warunki podczas pobytu. Składa się na to m.in. inteligentny proces rezerwacji, przyjazny personel, odpowiedni design wnętrz z wysoko zaawansowaną technologią, smaczna i często wykwintna kuchnia, zachowanie pełnej dyskrecji podczas zameldowania, czy mnóstwo innych udogodnień w postaci łóżka z wysokiej jakości materacem, różnymi rodzajami poduszek, czy wanną dla dwojga w łazience - mówi Eliza Maćkiewicz.
Na polskim rynku nieruchomości nie brakuje hoteli określanych jako luksusowe. Wiele tego typu obiektów jest obecnie w trakcie budowy, ale są też kompleksy, które przechodzą transformację, by móc w przyszłości witać gości poszukujących podniesionego standardu - czytamy w komunikacie prasowym.
- Zainteresowanie luksusowymi hotelami wśród klientów naszego portalu nie ustaje, pomimo ogólnie panującego kryzysu. W grupie najchętniej wybieranych obiektów są te 4- i 5-gwiazdkowe, których warunki podczas zakwaterowania odpowiadają tym ekskluzywnym. To samoistnie napędza rynek tego rodzaju nieruchomości - inwestorzy zauważają popyt i na niego odpowiadają - dodaje Eliza Maćkiewicz.
Budowa luksusowych inwestycji w Polsce jest między innymi elementem odbudowy globalnego rynku turystycznego. Ten pomału zaczyna powracać do stanu z 2019 roku, kiedy został niemal całkowicie sparaliżowany przez pandemię. Według raportów Światowej Organizacji Turystyki czy Europejskiej Komisji Podróży powróci on do poprzedniego stanu w 2024 roku.
- Wyraźnie widać, że branża przygotowuje się na powrót do momentu, w którym turystyka nie będzie dotknięta żadnymi negatywnymi czynnikami zewnętrznymi. Wykorzystanie tego momentu na rozszerzenie oferty turystycznej, także tej biznesowej o nowe obiekty, usługi lub udogodnienia w już istniejących, może być bardzo słusznym ruchem i stanowić niejako nowe otwarcie - wyjaśnia Przemysław Marczewski z Polskiej Organizacji Turystycznej.
Ekspert wskazuje też, że powstawanie prestiżowych obiektów wpływa nie tylko na atrakcyjność państwa, ale i jego pozycję międzynarodową.
- Są one niejako magnesem dla gości preferujących wypoczynek, spotkania biznesowe czy organizację międzynarodowych wydarzeń w najnowocześniejszych i najlepszych miejscach. W naszym kraju odbywają się różne prestiżowe imprezy, takie jak konferencje, sympozja czy wydarzenia sektora MICE, które wymagają doskonałej, odpowiadającej im rangą, bazy noclegowej czy konferencyjnej - podsumowuje Przemysław Marczewski.
Nie przegap najważniejszych wiadomości
Materiał chroniony prawem autorskim - zasady przedruków określa regulamin.