Workation i home office - dzięki pandemii - zyskują zwolenników. W ubiegłym roku do najpopularniejszych należały Meksyk, Malediwy czy Zanzibar. Które destynacje królują w tegorocznym zestawieniu?
W 2020 r. wielu Polaków zdecydowało się na wyjazd zagraniczny i spędzenie tego czasu w bardziej słonecznym i cieplejszym klimacie.
Kiwi.com sprawdziła, które słoneczne kierunki cieszą się największą popularnością wśród Polaków tej zimy.
- Trend wyjazdów na czas jesieni i zimy do krajów, w których można liczyć na solidną dawkę słońca i ciepła jest widoczny od kilku lat. Trwająca pandemia, a wraz z nią konieczność pracy z domu przyczyniły się do popularyzacji tego trendu również wśród osób, które dotychczas nie mogły pozwolić sobie na home office. Przeprowadzane w różnych krajach badania wskazują, że home office jest preferowaną formą pracy i gdybyśmy mogli, chętnie wybralibyśmy ją na stałe, co z pewnością pozwoliłoby na „tymczasową emigrację” do cieplejszych krajów. Kiwi.com regularnie bada turystyczne i podróżnicze gusta Polaków. Wedle naszej analizy w tym roku wśród najpopularniejszych zimowych destynacji między grudniem a marcem na podium znalazły się Hiszpania, Turcja i Emiraty Arabskie - mówi Eliška Řezníček Dočkalová, Dyrektor ds. Zarządzania Doświadczeniem Klienta w Kiwi.com.
TOP najpopularniejszych kierunków tej zimy: Hiszpania (Barcelona, Malaga, Teneryfa), Malta, Turcja, Emiraty Arabskie, Cypr, Portugalia, Grecja, Maroko i Jordania.
Zestawienie top listy otwiera Hiszpania - będzie rozchwytywana tej zimy w pogoni za słońcem i ciepłem.
Kiwi.com informuje, że najwięcej z nas uda się do @Barcelony, ale również Malagi. Ta pierwsza od zawsze przyciąga rzesze turystów, dodatkowo, bilety lotnicze do Barcelony można dostać w bardzo dobrej cenie. Malaga - zlokalizowana w sercu Andaluzji – jednego z najpiękniejszych regionów Hiszpanii o arabskich korzeniach – onieśmiela o każdej porze roku. Warto pamiętać, że chcąc odwiedzić Alhambrę i inne tego typu obiekty, warto zarezerwować bilet wstępu na obiekt z dużym wyprzedzeniem, w przeciwnym razie możemy mieć problem z dostaniem się do miejsca zwiedzania. Ci, którzy zdecydują się pozostać w Maladze nie będą narzekać na nudę. Liczne galerie sztuki, jak muzeum Picassa w domu, w którym się urodził, cykliczne wystawy znanych artystów, a także festiwal karnawałowy dostarczy dawkę wspaniałych wrażeń. Poszukujący spokoju do pracy z pewnością znajdą go zarówno w plenerze, jak i urokliwych kawiarniach i restauracjach, również tych nadmorskich, które oferują wifi, pyszne jedzenie i szum morskich fal.
Kiwi.com wskazuje, że między grudniem a marcem za bilet do Barcelony zapłacimy już od 159 zł, z kolei do Malagi od 239 zł.
Kolejnym kierunkiem jest @Teneryfa – co roku przyciąga wielu turystów. Każdy znajdzie tam coś dla siebie: góry, morze, palmy, rozległe plaże – jest w czym wybierać. Dodatkowo, zimą temperatura jest tam bardzo przyjemna, a towarzyszący wiatr daje ukojenie.
Kiwi.com podpowiada, że za bilet na Teneryfę w terminie od grudnia do marca zapłacimy od 411 zł.
Więcej czytaj na www.propertynews.pl.
Materiał chroniony prawem autorskim - zasady przedruków określa regulamin.