Zakaz wyprzedzania się ciężarówek na trasach szybkiego ruchu przewiduje autopoprawka do rządowego projektu nowelizacji ustawy o autostradach płatnych oraz o Krajowym Funduszu Drogowym, która została opublikowana w środę na stronach internetowych Sejmu.
Chodzi o autopoprawkę do rządowego projektu ustawy o zmianie ustawy o autostradach płatnych oraz o Krajowym Funduszu Drogowym oraz niektórych innych ustaw.
Jak wskazano w Ocenie Skutków Regulacji, projekt wprowadza zmianę, której celem jest wyeliminowanie bardzo często obserwowanego manewru wyprzedzania się pojazdów ciężarowych poruszających się ze zbliżoną prędkością w sposób powodujący blokowanie jezdni autostrady lub drogi ekspresowej.
Proponowane przepisy zabraniają kierującemu pojazdem o masie całkowitej powyżej 3,5 tony wyprzedzania pojazdu samochodowego na autostradzie i drodze ekspresowej o wyłącznie dwóch pasach ruchu przeznaczonych dla danego kierunku ruchu, chyba że pojazd ten porusza się z prędkością znacznie mniejszą od dopuszczalnej dla pojazdów ciężarowych obowiązującej na danej drodze. Zakaz nie będzie miał zastosowania do pojazdów wykonujących na drodze prace porządkowe, remontowe lub modernizacyjne wysyłających żółte sygnały błyskowe.
Wyjaśniono, że wprowadzany przepis ma za zadanie ograniczenie zachowań negatywnych pod względem bezpieczeństwa ruchu drogowego, tj. blokowania lewego pasa ruchu oraz przekraczania dopuszczalnej prędkości obowiązującej na autostradach i drogach ekspresowych przez kierujących pojazdami ciężarowymi. Dodano, że wyprzedzanie się pojazdów ciężarowych przy maksymalnej prędkości, jaką samochody ciężarowe mogą osiągać, powoduje znaczne wydłużenie czasu trwania manewru
W uzasadnieniu wskazano, że takie manewry wyprzedzania z uwagi na małą różnicę prędkości pojazdów ciężarowych powodują znaczne utrudnienie ruchu pojazdów poruszających się z większymi dopuszczalnymi prędkościami, korzystającymi z lewego pasa ruchu na autostradach i drogach ekspresowych.
"Gwałtowna zmiana prędkości (jej redukcja o około 40-60 km/h) może przyczynić się do wielu niebezpiecznych sytuacji, tj. utraty przyczepności pojazdu, najechania, a przede wszystkim potęgowania agresji w ruchu drogowym. Wobec powyższego projektodawca dopuszcza wyprzedzanie przez pojazdy ciężarowe kategorii N2 lub N3 na autostradach i drogach ekspresowych, ale wyłącznie w przypadku, kiedy pojazdy wyprzedzane poruszają się ze znacznie mniejszą prędkością niż dopuszczalna dla pojazdów kategorii N2 lub N3, wynikająca z przepisów ustawy z dnia 20 czerwca 1997 r. - Prawo o ruchu drogowym (maksymalna dopuszczalna 80 km/h) lub ze znaku drogowego umieszczonego w organizacji ruchu" - dodano w uzasadnieniu.
We wtorek minister infrastruktury Andrzej Adamczyk przekazał PAP, że chce, aby zakaz wyprzedzania się ciężarówek na autostradach i drogach szybkiego ruchu zaczął obowiązywać jak najszybciej.
Nie przegap najważniejszych wiadomości