Wojny z Rosją nie możemy wygrać tylko na polu bitwy, do tego potrzebna jest też silna gospodarka - podkreślił w czwartek w Kielcach Konsul Generalny Ukrainy w Krakowie Wiaczesław Wojnarowski. Dodał, że ważne jest zacieśnianie kontaktów biznesowych między Polską a Ukrainą.
21 listopada w Targach Kielce odbyć się ma polsko-ukraińska konferencja na rzecz odbudowy i strategicznego partnerstwa. Podczas briefingu zapowiadającego to wydarzenie Konsul Generalny Ukrainy w Krakowie Wiaczesław Wojnarowski powiedział PAP, że niemożliwe jest, aby Ukraina wygrała wojnę z Rosją, wyłącznie na polu bitwy.
"Silna, dobrze funkcjonująca gospodarka też jest jednym z elementów przyszłego zwycięstwa. Dlatego tak ważna jest współpraca miedzy regionami Polski i Ukrainy. Listopadowa konferencja to kolejny, bardzo ważny krok, jeśli chodzi o współpracę gospodarczą, handlową i inwestycyjną. Pomoże to w zacieśnieniu kontaktów między naszymi krajami, a także w powojennej odbudowie Ukrainy" - podkreślił Wojnarowski.
Dodał, że parlament ukraiński przyjął ustawę - podpisaną już przez prezydenta - która ułatwia obywatelom polskim prowadzenie działalności gospodarczej i rozwijania swoich biznesowych projektów na terenie Ukrainy.
Konsul jednocześnie odniósł się też do aktualnej sytuacji na froncie rosyjsko-ukraińskim. "Odpieramy ataki wroga, ale płacimy za to wysoką cenę. Dzieje się to kosztem wielkich strat. Liczymy, że te straty będą mniejsze, bo będziemy otrzymywać coraz więcej broni i uzbrojenia. Jest to niezbędne nie tylko dla obrony Ukrainy, naszej suwerenności i integralności terytorialnej, ale dla obrony całego cywilizowanego świata i Europy" - powiedział konsul.
Podkreślił, że wojna z Rosją może się szybko skończyć, tylko w przypadku maksymalnej konsolidacji społeczeństwa demokratycznego całego świata. "Tylko to daje szansę, na końcowe zwycięstwo. Rosyjska armia to nadal wielka potęga wojskowa. Tylko działając razem możemy z nią wygrać" - zaznaczył Wojnarowski.
Uczestniczący w briefingu marszałek województwa świętokrzyskiego Andrzej Bętkowski powiedział, że integralną częścią listopadowej konferencji będzie wizyta delegacji z Ukrainy. "Będą wśród nich przedstawiciele biznesu i instytucji około biznesowych, przedstawiciele władz lokalnych i państwowych. Liczymy, że ta współpraca będzie się rozwijała także w innych obszarach, chodzi m.in. o kontakty między uczelniami obu krajów" - powiedział marszałek.
Z kolei prezydent Kielc Bogdan Wenta przypomniał, że w tym roku mija 65 lat współpracy między stolicą regionu świętokrzyskiego i obwodem winnickim na Ukrainie.
"Wiem, że wielu kieleckich przedsiębiorców jest zainteresowanych współpracą z ukraińskim biznesem oraz pomocą w odbudowaniu tamtejszej gospodarki. Taka kooperacja daje także wiele możliwości naszym firmom. Cel nadrzędny to włączenie Polski w proces powojennej odbudowy Ukrainy, który wymagać będzie przede wszystkim otwartości, dialogu i współpracy między krajami. Planowana konferencja, to nasz lokalny wkład w ten proces z wykorzystaniem doświadczeń i relacji zbudowanych podczas 65-u lat partnerstwa Kielc i Winnicy oraz regionów świętokrzyskiego i winnickiego" - podkreślił prezydent Kielc.
Prezes Targów Kielce Andrzej Mochoń przypomniał, że kielecka spółka była już obecna na Ukrainie, organizując tam m.in. pięć edycji targów PLASTPOL.
"Mimo trwającej wojny od początku roku w naszych imprezach wystawienniczych wzięły już udział 22 firmy z Ukrainy. Pięciu wystawców zapowiedziało już swój udział w tegorocznym Międzynarodowym Salonie Przemysłu Obronnego. To szansa dla ukraińskich firm wejścia na polski rynek i stabilizacji, przynajmniej w jakimś stopniu, sytuacji gospodarczej Ukrainy" - mówił Mochoń.
Organizatorami listopadowej konferencji "Join in! Polsko-ukraińska współpraca na rzecz odbudowy i strategicznego partnerstwa" są samorząd województwa świętokrzyskiego, miasto Kielce i Targi Kielce.
Nie przegap najważniejszych wiadomości