Dziękuję, że temat agresji rosyjskiej na Ukrainę jest obecny w przestrzeni publicznej Cypru; ta wojna zagraża porządkowi i bezpieczeństwu nie tylko w regionie, ale w całej Europie i na całym świecie - powiedziała marszałek Sejmu Elżbieta Witek po spotkaniu z szefową cypryjskiego parlamentu.
W środę rano, podczas swojej trzydniowej wizyty na Cyprze, marszałek Witek spotkała się z przewodniczącą cypryjskiej Izby Reprezentantów Anitą Demetriou.
"Bardzo dziękuję, że temat agresji rosyjskiej na Ukrainę jest obecny w przestrzeni publicznej Cypru i że pani przewodnicząca Anita Demetriou jest zwolennikiem tego, żeby ciągle ten temat poruszać, bo ta wojna jest czymś co zagraża porządkowi i bezpieczeństwu nie tylko części Europy Środkowo-Wschodniej, ale zagraża bezpieczeństwu całej Europy i świata" - powiedziała Witek na konferencji prasowej po spotkaniu.
Przypomniała, że Polski 123 lata nie było na mapie świata, więc dziś "Polacy tak bardzo cenią sobie wolność i tak bardzo doceniają niepodległość, niezawisłość, suwerenność, niepodzielność terytorialną państw i uznawanie prawa międzynarodowego".
"Dlatego te tematy, które dotyczą Cypru także były przedmiotem naszych rozmów. Bardzo się cieszę, że jutro będę miała okazję wystąpić także przed parlamentem cypryjskim i z pewnością też będę o tym mówić" - zaznaczyła marszałek Sejmu.
Przyznała, że rzadko się zdarza, że "politycy z krajów dosyć odległych od siebie" mieli tak zbieżne poglądy jakie ma ona i przewodnicząca cypryjskiego parlamentu. "Cieszę się również z tego, że pani Anita chce czerpać z wzorców, które wynikają z mojej długoletniej pracy w polityce i mojego doświadczenia życiowego" - mówiła Witek.
Zapowiedziała też, że w czerwcu w Polsce będzie spotkanie w ramach formatu kobiet-przewodniczących parlamentów. "Będziemy omawiać temat niezwykle ważny, dotyczący handlu ludźmi i dziećmi" - poinformowała Witek. Zaś kolejnym tematem będzie, jak mówiła, dostęp do edukacji kobiet afgańskich.
Marszałek powiedziała także, że po spotkaniu w formacie kobiet-przewodniczących parlamentów odbędzie się duża konferencja z udziałem parlamentarzystów z różnych krajów świata, organizowana przez nią i jednego z członków parlamentu brytyjskiego na temat handlu ludźmi. "Zgadzamy się z Anitą, że dyplomacja parlamentarna ma przed sobą wielką przyszłość" - podkreśliła Witek.
Przewodnicząca Demetriou podkreśliła natomiast, że marszałek Witek jest "przykładem dla nas wszystkich, zwłaszcza w oddaniu wartościom i wizji bezpieczniejszego świata, w który chcemy inwestować". Podziękowała za działania na rzecz obrony "rządów prawa, demokracji i praw człowieka, budujących przyszłość Polski, jak również Unii Europejskiej".
"Obie zgadzamy się, że istnieje duża przestrzeń do pogłębiania naszej współpracy, na poziomie bilateralnym i europejskim" - stwierdziła, wskazując na fakt, że w 2025 roku Polska i Cypr znajdą się w tzw. trojce państw pełniących kolejno prezydencję w Radzie Unii Europejskiej.
Demetriou podkreśliła również zobowiązanie obu stron do nieustającego i silnego wsparcia Ukrainy i jej narodu, szczególnie w kwestiach humanitarnych związanym z sytuacją ukraińskich kobiet i dzieci. Jak przypomniała, wsparciu Ukrainy w tym obszarze służy format spotkań liderek parlamentów państw europejskich, w którym razem z marszałek Witek biorą udział.
"Ponadto dyskutowałyśmy także o stojących przed nami wyzwaniach, w szczególności kryzysie migracyjnym i innych kryzysach. Jesteśmy zdeterminowane do podejmowania wspólnych inicjatyw w tym obszarze, które efektywnie sprostają tym wyzwaniom" - dodała Demetriou.
Przewodnicząca cypryjskiego parlamentu podkreśliła, że istnieją uderzające podobieństwa pomiędzy rosyjską agresją na Ukrainę, a turecką inwazją na Cypr i zaznaczyła, że konieczne jest unikanie "podwójnych standardów" w polityce międzynarodowej.
"Poinformowałam także marszałek polskiego Sejmu o aktualnych, niepokojących wydarzeniach dotyczących problemu Cypru. (...) Podkreślam nasze zobowiązanie do wznowienia negocjacji opartych na schemacie dwustrefowej i dwuspołecznościowej federacji, w zgodzie z prawem międzynarodowym i rezolucją ONZ" - wskazała, dziękując marszałek Sejmu i Polsce za postawę wspierającą prawo i porządek międzynarodowy.
Od czasu interwencji armii Turcji z 1974 roku, która nastąpiła po zamachu stanu przeprowadzonym przez grecko-cypryjskich nacjonalistów, Cypr podzielony jest na dwie części. Zamieszkana głównie przez cypryjskich Greków południowa część wyspy znajduje się pod kontrolą uznawanego przez społeczność międzynarodową rządu Republiki Cypryjskiej. Północą administruje uznawana jedynie przez Ankarę i zamieszkana przez Turków cypryjskich Turecka Republika Cypru Północnego; tym samym Cypr pozostaje jedynym państwem UE, które nie kontroluje całości swojego uznanego międzynarodowo terytorium. Od lat na wyspie pod egidą ONZ prowadzone są negocjacje na temat ponownego zjednoczenia, jak dotąd bez rezultatu.
Zdemilitaryzowana linia demarkacyjna przebiega m.in. przez stolicę kraju Nikozję. Ponadto na wyspie są także dwie strefy będące brytyjskimi terytoriami zależnymi - Akrotiri i Dhekelia, gdzie znajdują się brytyjskie bazy wojskowe. Cypr pozostawał bowiem pod kontrolą Imperium Brytyjskiego od 1878 roku, gdy Wielka Brytania otrzymała wyspę od Imperium Osmańskiego. Cypr pozostawał pod kontrolą Wielkiej Brytanii do 1960 roku, gdy powstało niepodległe państwo cypryjskie.
Wizyta marszałek Witek na Cyprze potrwa do czwartku. W programie znalazł się m.in. pobyt w zdemilitaryzowanej strefie oddzielającej tereny pod kontrolą władz cypryjskich od nieuznawanej republiki, a także w zbudowanym w cypryjskiej Pyli przedszkolu dla ukraińskich dzieci. Marszałek Sejmu spotka się także z szefem MSW Cypru Constantinosem Ioannou, a także arcybiskupem Justyniany i Cypru Georgiosem.
Z Nikozji Mikołaj Małecki
Nie przegap najważniejszych wiadomości