×

Subskrybuj newsletter
horecatrends.pl

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.
Podaj poprawny adres e-mail
  • Musisz zaznaczyć to pole
Partnerzy portalu

Polskie śledztwo nie potwierdza rewelacji z Niemiec ws. sabotażu gazociągu Nord Stream

Autor: PAP Data: 26 maja 2023 07:06

Polskie śledztwo nie potwierdza rewelacji z Niemiec o udziale załogi jachtu "Andromeda" i firmy należącej do Ukraińców w sabotażu gazociągu Nord Stream - podała w piątek "Rzeczpospolita".

Jak przypomniano w piątkowym wydaniu "Rz", "cztery państwa, w tym Polska, prowadzą własne postępowania, by ustalić sabotażystów, którzy we wrześniu 2022 r. wysadzili obie nitki gazociągu Nord Stream. Ostatnio media w Niemczech ujawniły, że wiodący trop niemieckich śledczych prowadzi przez Polskę do Ukrainy".

"Zamachowcy posługujący się fałszywymi paszportami mieli wynająć jacht +Andromeda+ opłacony przez spółkę Feeria Lwowa z siedzibą w Warszawie, której udziałowcami są obywatele Ukrainy. Na stole w kajucie +Andromedy+ śledczy znaleźli ślady materiałów wybuchowych, a spółka wygląda na +słup+" - podała w piątek "Rzeczpospolita", powołując się na media.

"Oba wątki były sprawdzane i zdecydowanie nie są wiodące" - powiedziała "Rz" osoba znająca polskie śledztwo. Jak podała gazeta, człowiek ten "wskazuje, że osoby na jachcie zupełnie nie wyglądały na profesjonalistów, którzy mogliby wykonać takie zadanie. - Balowali, głośno się zachowywali". "Żaden profesjonalista tak ostentacyjnie nie zwracałby na siebie uwagi" - dodał rozmówca dziennika.

Jak dowiedziała się "Rz", "polska prokuratura i ABW ustaliły, że w rejonie wybuchu pływało kilkanaście jednostek rosyjskich przystosowanych do operacji podwodnych. Niektóre wyłączały transpondery, czyli urządzenia, które nadają sygnał i lokalizują statek na wodzie".

Nie przegap najważniejszych wiadomości

Horeca Trends - Google News Obserwuj nas w Google News
Podobał się artykuł? Podziel się!

dodaj komentarz