Zapewnienie możliwości eksportu zboża jest dziś kluczowe na rynku rolnym - powiedział premier Mateusz Morawiecki w poniedziałek w Morskim Porcie Gdynia. Nie spoczniemy, dopóki razem z rolnikami nie doprowadzimy do tego, aby zboże w wystarczającej ilości mogło wyjechać z Polski - dodał.
Szef rządu podczas poniedziałkowego wystąpienia zwrócił uwagę, że na zachodzie Europy mamy do czynienia z suszami i powodziami, co wywołuje trwogę na rynkach zbóż. Jak zaznaczył, na polskim rynku mamy szczególną sytuację ze względu na korytarze solidarnościowe i sporą ilość zboża do wyeksportowania.
"Ale rząd Polski nie siedzi z założonymi rękoma, tylko w momencie, kiedy kryzys się rozpoczął, zaczęliśmy rozbudowę naszych możliwości eksportowych, logistycznych, transportowych" - podkreślił Morawiecki. Dodał, że sztaby kryzysowe pracują nad tym, aby rolnicy mogli sprzedać zboże.
"Ten kolejny kryzys zbożowy znowu wymaga interwencji państwa. Platforma Obywatelska, nasi konkurenci polityczni chorują na taki syndrom wyuczonej bezradności, bierności, wyuczonej bezsilności. Jak zdarzały się kryzysy, takie drobne, w czasach, kiedy oni rządzili, to byli odporni na wołanie przedsiębiorców" - stwierdził premier. "My nie jesteśmy odporni, tylko staramy się za każdym razem na te dramatyczne wołanie poszczególnych przedsiębiorców, z poszczególnych sektorów, po prostu we właściwy sposób reagować" - dodał Mateusz Morawiecki.
Szef rządu zwrócił uwagę, że opozycja niedawno "krzyczała", że zabraknie węgla. "Tutaj w Gdyni, w Gdańsku, we wszystkich portach staraliśmy się ten węgiel przyciągnąć do Polski, zrekonstruować, zbudować odpowiednią logistykę, i to się udało" - zaznaczył. "Krzyczeli, że zabraknie gazu. Rząd zapewnił razem ze spółkami Skarbu Państwa, że magazyny wypełniły się bardzo szybko i tego gazu nie zabrakło" - powiedział.
Premier wskazał, że obecnie opozycja "krzyczy", że zboża nie będzie można wywieźć z Polski. "My też zadbaliśmy teraz o logistykę wywozu zboża po to właśnie, żeby rolnikom z jednej strony poprzez dopłatę umożliwić wywóz zboża z ich magazynów, a z drugiej strony wywieźć zboże z Polski, aby magazyny były gotowe na przyjęcie zboża na zbliżające się żniwa" - powiedział Morawiecki.
Jak ocenił, przy wolnym rynku "musimy w czasie kryzysu działać ze strony państwa po to, aby zapewnić teraz możliwość eksportu zboża". "To kluczowe dzisiaj na rynku rolnym i nie spoczniemy, dopóki razem z rolnikami, z magazynami zbóż nie doprowadzimy do tego, aby to zboże w wystarczającej ilości mogło wyjechać z Polski" - stwierdził.
Według szefa rządu na ten dzień możliwości eksportowe zostały zapewnione. "Możliwości skupowe wewnątrz kraju również, a cena dla rolnika jest również opłacalna" - zaznaczył premier Morawiecki.
Nie przegap najważniejszych wiadomości