Współpraca Litwy i Polski w zakresie bezpieczeństwa jest bardzo ważna; Przesmyk Suwalski nadal pozostaje możliwym celem dla prowokacji służb białoruskich i rosyjskich - oświadczył w czwartek prezydent Litwy Gitanas Nauseda po spotkaniu z premierem Mateuszem Morawieckim.
Na wspólnym briefingu prasowym w Suwałkach prezydent Republiki Litewskiej mówił, że podczas spotkania z premierem Mateuszem Morawieckim politycy omówili wydarzenia ostatnich miesięcy.
"Nasza ścisła współpraca z Rzeczpospolitą Polską jest bardzo ważna w zakresie bezpieczeństwa, a szczególnie ważne są takie spotkania, kiedy możemy wymienić się informacjami, które posiadamy, możemy je porównać, wymienić się oceną sytuacji" - mówił prezydent Litwy.
"To dopełnia naszą współpracę, która teraz już przechodzi w bardzo konkretne formy organizacji ćwiczeń wojskowych" - powiedział wskazując, że chodzi m.in. o wspólne ćwiczenia wojskowe jednostek specjalnych sił operacyjnych.
Prezydent Litwy podkreślał, że konieczne jest zapewnienie odpowiednich środków bezpieczeństwa w tej części naszej granicy, tj. na Przesmyku Suwalskim.
"Ta obrona musi być jak najbardziej efektywna, ponieważ ważność Przesmyku Suwalskiego pozostaje jeszcze ważniejsza niż poprzednio" - mówił. Podkreślił jednocześnie, że "Przesmyk Suwalski nadal zostaje możliwym celem dla prowokacji służb białoruskich i rosyjskich". Wskazał przy tym, że strona polska i litewska porównała dana, które posiadają. "Są one bardzo podobne. Na terytorium Białorusi Grupa Wagnera liczy już więcej, niż 4 tys. osób" - powiedział.
Nie przegap najważniejszych wiadomości