Średnia wartość koszyka towarów i usług konsumpcyjnych od kwietnia w Polsce nie uległa zmianie – wskazał w raporcie główny ekonomista PZU Dawid Pachucki. Ocenił, że postępująca dezinflacja może otworzyć przestrzeń na obniżenie wysokości nominalnej stóp procentowych.
W piątek Główny Urząd Statystyczny podał, że ceny towarów i usług konsumpcyjnych w czerwcu br. wzrosły rdr o 11,5 proc., a w porównaniu z poprzednim miesiącem ceny nie zmieniły się. Odczyt był zgodny z szacunkiem flash.
Jak zauważył główny ekonomista Powszechnego Zakładu Ubezpieczeń Dawid Pachucki, "średnia wartość koszyka towarów i usług konsumpcyjnych od kwietnia nie zmieniła się". Zmiany inflacji CPI w maju i czerwcu - wskazał - wyniosły po 0,0 proc., czyli wyraźnie poniżej średniej sezonowej z lat 2010-2019.
"Oczywiście, roczne tempa obciążone historyczną pamięcią wciąż mogą szokować (w czerwcu CPI rdr wyniosła 11,5 proc. rdr), ale z tej skumulowanej 12-miesięcznej zmiany systematycznie będą wypadać okresy podwyższonej inflacji miesięcznej, uwzględniające skutki rosyjskiej agresji, co będzie też obniżać znany nam wskaźnik roczny. Już do czerwca inflacja w ujęciu rdr spadła o niemal 7,0 p.p. z 18,4 proc. w lutym 2023 r." - przekazał Pachucki.
Zwrócił uwagę, że hamowanie inflacji dostrzega Rada Polityki Pieniężnej, ogłaszając zakończenie cyklu podwyżek stóp procentowych w Polsce. W opinii ekonomisty, postępująca dezinflacja może otworzyć przestrzeń na obniżenie wysokości nominalnej stóp procentowych.
Ekspert PZU wskazał, iż sytuacja w światowej logistyce poprawiła się, a Europie "udało się uniknąć kryzysu energetycznego", dzięki czemu ceny w przemyśle normalizują się. "W maju średnio w strefie euro spadły one w ujęciu rocznym o 1,6 proc., a mamy też kraje, jak Hiszpania, gdzie deflacja PPI pogłębiła się z 4,5 do 6,9 proc." - przekazał. Jak dodał, systematycznie pogłębia się również deflacja PPI w Chinach - w czerwcu wyniosła 5,4 proc. rdr.
"Pogłębiająca się deflacja PPI w Państwie Środka będzie wzmacniać dezinflację CPI w Europie, który to proces już się rozpoczął. W czerwcu w strefie euro HICP rdr spadł z 6,1 do 5,5 proc., tj. najniższego poziomu od stycznia 2022 r." - stwierdził Pachucki.
Spadek inflacji konsumenckiej w Europie - jego zdaniem - jest obecnie efektem coraz niższego wzrostu cen towarów. Zaznaczył, że inflacja cen usług utrzymuje się w tendencji wzrostowej.
Główny ekonomista PZU zwrócił także uwagę, że zgodnie z danymi amerykańskiego Biura Statystyk Pracy (BLS - Bureau of Labor Statistics - PAP), inflacja konsumencka w USA w czerwcu spadła z 4,0 proc. do 3,0 proc. rdr. Skala spadku inflacji zaskoczyła rynek o 0,1 pp. Pozytywna niespodzianka - ocenił ekspert - to przede wszystkim efekt głębszego od oczekiwań spadku inflacji bazowej CPI z 5,3 proc. do 4,8 proc., wobec prognoz na poziomie 5,0-5,1 proc.
"Inflacja bazowa nieuwzględniająca wpływu cen żywności i paliw traktowana jest przez analityków często jako miara w największym stopniu zależna od czynników wewnętrznych w danym kraju" - zauważył Pachucki.
Nie przegap najważniejszych wiadomości