Twórcy Piw Paw w mediach społecznościowych opublikowali pismo sądowe, z którego wynika, że zarzuty wobec właścicieli za działalność w czasie pandemii zostały odrzucone.
Przypomnijmy, że podczas pandemicznych obostrzeń stołeczny pub Piw Paw wielokrotnie przebranżawiał się m.in. w Świątynię Latającego Potwora Spaghetii czy Muzeum Kapsli. Lokal bywał również Basenem Piwnym i Manufakturą Maseczek. Tego typu działalności właścicieli stołecznego pubu w trakcie pandemii kończyły się często wizytami policji w lokalu, kolejnymi mandatami i sprawami sądowymi.
Zob. PiwPaw: policja zarekwirowała 28 beczek z alkoholem. Właściciel zatrzymany
Dzisiaj w mediach społecznościowych twórcy Piw Paw opublikowali nowy post, w którym zamieścili pismo sądowe.
- Ponad półtora roku zajęło państwu rozpoznanie sprawy i przyznanie, że szykany na zlecenie, wykonywane przez "wszystkie możliwe służby" i systemowe nękanie było BEZPRAWNE i NIELEGALNE - napisano w poście.
Według pisma zarzuty postawione lokalowi zostały uchylone. Czy na tym zakończy się ta sprawa?
Materiał chroniony prawem autorskim - zasady przedruków określa regulamin.