×

Subskrybuj newsletter
horecatrends.pl

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.
Podaj poprawny adres e-mail
  • Musisz zaznaczyć to pole
Partnerzy portalu
Prezes Green Caffè Nero: Kawiarnie to dziś alternatywa dla restauracji
Adam Ringer, prezes Green Caffè Nero./fot. PTWP

Prezes Green Caffè Nero: Kawiarnie to dziś alternatywa dla restauracji

Autor: Magdalena Brzózka Data: 14 marca 2023 16:11

- Mamy dzisiaj mniej transakcji niż przed pandemią o parę procent, wzrosła za to dramatycznie, bo o ok. 40 proc., średnia wartość rachunku - mówi nam Adam Ringer, prezes Green Caffè Nero.

  • Przed pandemią klienci kawiarni byli w centrach dużych miast. Gdzie są dzisiaj? 
  • Dlaczego kawiarnie są dziś alternatywą dla restauracji?
  • Zapraszamy na rozmowę o głównych wyzwaniach branży z Adamem Ringerem, prezesem sieci kawiarni Green Caffè Nero.

Adam Ringer, prezes Green Caffè Nero: To, co było prawdą przed pandemią dzisiaj już nią nie jest

 - Jestem zaangażowany w rozwój sieci kawiarnii od 20 lat i chyba nigdy nie czuliśmy się tak niepewnie jak obecnie, wynika to m.in. z braku zrozumienia rynku - mówi nam Adam Ringer, prezes Green Caffè Nero.

Restauracja, bar, kawiarnia - szukasz lokalu do wynajęcia lub na sprzedaż? Zobacz oferty na PropertyStock.pl

Adam Ringer zwraca uwagę, że dzisiaj na rynku występuje wiele różnych elementów, które nie łączą się w jedną, spójną całość.

- To, co było prawdą przed pandemią dzisiaj już nią nie jest i na odwrót. Nastąpiła olbrzymia zmiana na rynku. Najbardziej oczywista to ta związana z tym gdzie są ludzie, nasi klienci. Dawniej byli w centrach dużych miast, w biurach, dzisiaj jest ich tam znacznie mniej. To nie tylko polski fenomem - bo podobnie jest w Stanach Zjednoczonych i całej Europie. Nasi konsumenci po pandemii w poniedziałek i piątek pracują w domach, w pozostałe dni z biur. Jeśli były kawiarnie nastawione na pracowników biurowych, to rynek im nagle spadł o 40 proc. - wskazuje Adam Ringer.

Gdzie są dzisiaj klienci kawiarni?

Zdaniem eksperta dzisiaj klienci kawiarni są w dzielnicach mieszkaniowych i na przedmieściach, sporo czasu spędzają w domach.

- Na szczęście jesteśmy zwierzętami stadnymi i samotne obcowanie z ekranem laptopa w zaciszu domowym nie jest wystarczające. Stąd coraz więcej osób wychodzi z domów - chętnie do kawiarni. Nasze lokale na przedmieściach pękają w szwach. Dlatego pracujemy nad nowymi otwarciami. Tam, poza centrami miast, notujemy olbrzymi wzrost jeśli chodzi o transakcje jak i liczbę klientów. Z kolei w dzielnicach biurowych jesteśmy w zupełnie innym miejscu niż przed pandemią. Kolejny fenomem jest znacznie trudniejszy do wytłumaczenia - bo mamy mniej transakcji niż przed pandemią o parę procent, wzrosła za to dramatycznie, bo o ok. 40 proc., średnia wartość rachunku - z czego znacząco wzrosła sprzedaż nie napojów a jedzenia - przyznaje Adam Ringer. 

Z czego to wynika? 

- Myślę, że kawiarnie zaczęły konkurować z restauracjami. To tańsza opcja, a dalej może być elegancko. Ten fenomen nie jest nowy, obserwowaliśmy to już w czasie kryzysu finansowego w 2008 r. - wtedy restauracje płakały, ludzie oszczędzali, panowała duża niepewność w związku z tym, że rynki finansowe się zawaliły, a my nie mieliśmy powodów do narzekania - wspomina Adam Ringer.

Dostawcy wyciągają ręce po więcej pieniędzy

- Mimo, że mamy spory wzrost sprzedaży w lokalach na przedmieściach, to jednak czujemy się jak w oblężonej twierdzy. Wszyscy dostawcy wyciągają ręce po więcej pieniędzy a my jesteśmy ściśnięci między malejącym portfelem konsumenta, bo pauperyzacja klasy średniej staje się faktem, a wzrostem kosztów. A koszty rosną z każdej strony, wzrosły czynsze, płaca minimalna. Podrożało wszystko - pieczywo, jaja, mleko, masło, mąka. Koszty energii wzrosły trzy razy, zapisaliśmy się na pomoc rządową ze względu na to, że chcemy eliminować ryzyko - wylicza Adam Ringer. 

Nowy klient z Ukrainy

- Po wybuchu wojny w Ukrainie ludność Warszawy w ciągu 2 miesięcy wzrosła o 15 proc. i dzisiaj mamy sporo klientów mówiących po Ukraińsku i dużo personelu z tego kraju, głównie młodych kobiet, które świetnie się adaptują, tak było już przed agresją Rosji - mówi Adam Ringer.

 

Nie przegap najważniejszych wiadomości

Horeca Trends - Google News Obserwuj nas w Google News
Podobał się artykuł? Podziel się!

dodaj komentarz