Steve Easterbrook, były dyrektor generalny w McDonald's, oskarżony o seksualne relacje z pracownicami musi oddać McDonald's 105 mln dolarów, które otrzymał jako odprawę w 2019 roku - pisze portal wirtualnemedia.pl
Jak pisze portal, sieć McDonald’s ogłosiła w czwartek, że Steve Easterbrook musi zwrócić odprawę o wartości 105 milionów dolarów, którą otrzymał odchodząc z firmy.
- Producent fast foodów po raz pierwszy wniósł pozew przeciwko swojemu byłemu dyrektorowi generalnemu w sierpniu 2020 r., twierdząc, że ten kłamał podczas wewnętrznego śledztwa firmy dotyczącego jego zachowania przed zwolnieniem. W wyniku tego śledztwa zarząd firmy stwierdził, że Easterbrook miał dopuszczać się seksualnych relacji z pracowniczkami i zwolnił go w listopadzie 2019 roku - wyjaśniają wirtualnemedia.pl.
- Pomimo tych ustaleń rada firmy przyznała mu odprawę w wysokości 105 mln dolarów (część w gotówce, część w akcjach). Według McDonald’s w ramach ugody Easterbrook zwróci kapitał i środki pieniężne przyznane mu w umowie odprawy - dodaje portal.
Czytaj więcej na: wirtualnemedia.pl