Jeżeli trendy zakażeń w Polsce utrzymają się, rząd będzie musiał podjąć drastyczne kroki. Priorytetem na najbliższy tydzień jest zwiększenie kontrolowania noszenia maseczek - zapewnia minister zdrowia.
Minister zdrowia Adam Niedzielski zapewnia, że rząd będzie chciał jeszcze kilka dni poobserwować, czy trendy, które "można powiedzieć są zatrważające", utrzymają się. - Jeśli tak to oczywiście będziemy musieli podejmować drastyczne kroki - powiedział podczas briefingu w Legnicy minister zdrowia Adam Niedzielski.
Minister Niedzielski ocenił, że sytuacja staje się bardzo poważna, co widać nie tylko po liczbie nowych zakażeń, ale także liczbie nowych hospitalizacji.
- Priorytetem na najbliższy tydzień jest zwiększenie kontrolowania noszenia maseczek, szczególnie w transporcie publicznym i galeriach handlowych - dodał w Radiu ZET minister zdrowia. Za nieprzestrzeganie zasad będą nakładane mandaty.
Z wypowiedzi ministra zdrowia wynika, że jeżeli prognozy Ministerstwa Zdrowia dotyczące zachorowań na COVID-19 będą się realizowały, rząd nie będzie wprowadzał lockdownu. MZ zakłada, że na koniec października dzienna liczba stwierdzonych zachorowań wyniesie średnio 5 tys., na koniec listopada 7-15 tys., a na koniec grudnia: 7-12 tys.
Nie przegap najważniejszych wiadomości