Premier Mateusz Morawiecki podczas poniedziałkowej konferencji prasowej zapewnił, że rząd będzie chciał podjąć rozmowy z przedstawicielami zamkniętych branż i w ciągu 10 dni wypracować odpowiednie protokoły sanitarne, które mogłyby być wdrożone w lutym. Zaapelował również o przestrzeganie obostrzeń i składanie wniosków o pomoc.
- Jest kilka branż najmocniej dotkniętych koronawirusem i to są te zamknięte branże, czyli m.in. gastronomia, hotelarstwo, turystyka. Czekaliśmy na zgodę ze strony KE i ta zgoda już jest, dlatego dystrybucja środków pomocowych przebiega w najszybszy możliwy sposób. Apeluję też do wszystkich zamkniętych branż, żeby składać wnioski o pomoc, ale przestrzegać obostrzeń – dodał.
- Z jednej strony pomoc państwa z budżetu państwa polskiego już płynie szerokim strumieniem, a jest rzeczą oczywistą, że wolelibyśmy żeby te sektory zostały otwarte - dodał.
- Będziemy starali się we współpracy z przedstawicielami tych branż wypracować w ciągu najbliższych 10 dni opracować protokoły sanitarne i myślę, że będziemy chcieli te protokoły wdrażać w życie w lutym, ale trudno powiedzieć od którego lutego, to zależy od tego jak wirus będzie się rozprzestrzeniał i jeśli za 10 dni nastąpi gwałtowny wzrost zgonów to będziemy musieli te plany zrewidować - mówił też premier.
Premier zapowiedział, że tych przedsiębiorców, którzy otworzą swoje biznesy mimo obostrzeń, czekają konsekwencje.
- Konsekwencje są zgodne z obowiązującym stanem prawnym i są egzekwowane przez Głównego Inspektora Sanitarnego przy wsparciu policji, i tych którzy łamią przepisy spotykają kary w wysokości 30 tys. zł albo w wysokości zależnej od skali czynu - dodał Morawiecki.
Materiał chroniony prawem autorskim - zasady przedruków określa regulamin.