Rekompensaty w wysokości 65 proc. udokumentowanego przychodu z 3 miesięcy poprzedzających wprowadzenie st. wyjątkowego dla części firm zapowiedział szef MSWiA Mariusz Kamiński.
W poniedziałek 6 września, na wspólnej konferencji prasowej premiera Mateusza Morawieckiego oraz ministra spraw wewnętrznych i administracji Mariusza Kamińskiego, przedstawiciele rządu zapewnili, że w związku z wprowadzeniem stanu wyjątkowego w pasie przy granicy z Białorusią przedsiębiorcy będą mogli liczyć na pokrycie strat związanych z ograniczeniem swojej działalności.
- Zapewnimy rekompensaty w wysokości 65 proc. udokumentowanego przychodu uzyskiwanego w ostatnich 3 miesiącach poprzedzających wprowadzenie st. wyjątkowego dla firm z pasa granicznego z Białorusią - poinformował 6 września Mariusz Kamiński.
Premier podkreślił, że projekt ustawy w tej sprawie jest gotowy i w ciągu dwóch dni ma on zostać przyjęty przez rząd. Następnie - jak dodał - w trybie nadzwyczajnym zostanie on skierowany do prac w Sejmie, tak by środki mogły w ciągu najbliższych tygodni trafić do firm.
Środki będą wypłacane przez wojewodów, do których trzeba będzie złożyć odpowiedni wniosek. Zdaniem ministra "będzie to bardzo prosty system", który ma umożliwić szybką wypłatę środków dla przedsiębiorców.
2 września w pasie przygranicznym z Białorusią, czyli w części województw podlaskiego i lubelskiego, zaczął obowiązywać stan wyjątkowy. Obejmuje on 183 miejscowości. Zgodnie z rozporządzeniem prezydenta stan wyjątkowy został wprowadzony na 30 dni, tak jak chciała tego Rada Ministrów. Zgodnie konstytucją prezydent w ciągu 48 godzin od podpisania rozporządzenia ws. stanu wyjątkowego musi przesłać je do Sejmu.