- Trzeba stworzyć mechanizmy włączenia obywateli Ukrainy do polskiego rynku pracy – mówił w Radiu Gdańsk były konsul Ukrainy w tym mieście Lew Zacharczyszyn.
Były konsul Ukrainy w Gdańsku Lew Zacharczyszyn, zaznaczył, że Polska jest pierwszym państwem, które przyjmuje największą falę uchodźców.
– Równolegle Słowacja i Rumunia także odczuwają falę uchodźców. Potrzebne są rozwiązania systemowe, przede wszystkim mechanizmy unijne. Unia musi zadziałać bardzo solidarnie, żeby falę uchodźców ulokować w całej UE – dodał.
– Ważne, żeby wszystkie instytucje zadziałały wspólnie. Musi być podstawowa zasada: nie chodzi o mieszkanie dla tych ludzi, ale o ich czasową integrację ze społeczeństwem. Trzeba stworzyć mechanizmy włączenia ich do rynku pracy. Oni nie czekają na socjal, chcą pracować. Chcą wspierać swoich mężów, którzy walczą w Ukrainie. W tym kierunku trzeba połączyć nasze możliwości i system – mówił.
– Pokazał się charakter narodu ukraińskiego. Jego duma, moc wewnętrzna i ogromne zjednoczenie. Reżim Putinowski liczył na bardzo łatwe przejście przez południe Ukrainy, ten bardziej prorosyjski, ale - jak widzimy - odbywają się masowe demonstracje, ludzie bez broni wychodzą na protesty przeciwko rosyjskim okupantom. Blitzkrieg i powtórka z Krymu się nie udała – podsumował.
Nie przegap najważniejszych wiadomości