Zapiekanki to streetfoodowy klasyk w Polsce. Na rynku gastronomicznym przybywa lokali specjalizujących się tylko w tym jednym daniu, a różnych wariacji smakowych nie ma końca. O tym, jak ewoluuje ta kategoria i który składnik nieprzerwanie króluje, pytamy podczas Gastro Fajer Karolinę Piotrowicz z Zapiekarnika.
Zapiekanki od wielu lat cieszą się dużym powodzeniem wśród Polaków. To szybkie, niezwykle proste wydawałoby się danie, w obecnej mocno podrasowanej formie w niewielkim stopniu przypomina gumiaste buły z lat 80. czy 90. Co więcej, z samej rotacji składników można się wiele dowiedzieć o zmieniających się trendach gastromicznych.
Jak tłumaczy Karolina Piotrowicz z Zapiekarnika, w świecie zapiekanek bardzo istotna jest dziś wysoka jakość produktów, także tych podstawowych, jak pieczywo czy ser. Liczy się także podążanie za trendami gastronomicznymi oraz sezonowość.
– Zmieniamy podstawę zapiekanki, zmieniamy serki, jesteśmy sezonowi. Cały czas wymyślamy coś nowego. Wprowadzamy do naszego menu pesto, masełko czosnkowe, różne rodzaje sera, kurczak na kilka sposóbów – mówi właścicielka Zapiekarnika.
Nowe składniki podpowiadają też czasem sami klienci.
Co pozostało w takim razie niezmienne w zapiekankach? Pieczarki. To one królują od wielu lat.
Materiał chroniony prawem autorskim - zasady przedruków określa regulamin.