Jak święta, to jaja. Nie wyobrażamy sobie sprawnie poruszać się po kuchni bez tego nieodłącznego składnika wielu potraw. I chociaż jaja w kuchni bardziej mogą kojarzyć się z Wielkanocą, postanowiliśmy zaserwować je w naszym wigilijnym menu. Przed Wami Marcin Kuc, autor bloga „Jaja w kuchni”, którego ostatnio mogliście podziwiać w telewizyjnym show „Najgorszy kucharz”. Zobaczcie czy z naszymi świątecznymi pytaniami odnośnie kuchni, poradził sobie równie dobrze jak przed kamerą i w kuchni.
Horecatrends.pl: Co koniecznie znajdzie się na Twoim świątecznym stole?
Marcin Kuc, autor bloga "Jaja w Kuchni": Barszcz! W tym roku mam ochotę podkręcić go na ostro, by od pierwszego siorbnięcia było słychać mruczenie. Obowiązkowo śledzie. Czeka na mnie pięć kilogramów tego specjału od największych śledziowych znawców - Fish Brothers. 25 i 26 grudnia zajadać się będę pieczonym boczkiem z Mangalicy.
W trakcie przygotowań do świąt, w kuchni stawiasz na tradycyjne przepisy czy nowoczesne rozwiązania? Skąd czerpiesz inspiracje?
Od bardzo dawna polegam na własnej intuicji. Przepisy czytam tylko u Magicznego Składnika, głównie w celu szukania literówek :)
Często zdarza się, że po świętach w wielu domach zostaje sporo jedzenia. Co zrobić, aby nie marnować jedzenia po świętach?
Przede wszystkim nie kupować za dużo. Pamiętać, że większość wędlin poleci do kosza, że sałatka jarzynowa nie jest niezniszczalna i przypomnieć sobie przejedzenie sprzed roku.
Nie przegap najważniejszych wiadomości
Materiał chroniony prawem autorskim - zasady przedruków określa regulamin.