Toasty na uroczystościach związanych z tegoroczną, 95. ceremonią wręczenia Oscarów wznoszone były wyłącznie winami pochodzącymi z posiadłości Księcia Roberta de Luxembourg. Wśród nich znalazły się wina z linii Clarendelle.
W kieliszkach uczestników gali, Balu Gubernatorów oraz innych wydarzeń związanych z 95. ceremonią wręczenia Oscarów, znalazły się wina Clarendelle Bordeaux White 2021 i Bordeaux Red 2016, a także Le Dragon de Quintus 2018. W kuluarach nominowani i zwycięzcy mogli pić jedno z najrzadszych białych win Bordeaux z posiadłości Château La Mission Haut-Brion i Château Haut-Brion - La Clarté de Haut-Brion 2017 - czytamy w komunikacie prasowym.
Dostawcą win jest oficjalny winiarski partner Academy Museum of Motion Pictures - rodzinna firma Domaine Clarence Dillon. Właścicielem firmy i zarazem jej prezesem oraz dyrektorem generalnym jest książę Robert Luksemburski - kuzyn obecnie panującego w Luksemburgu Henryka.
Arystokrata od dawana związany jest światem filmu, bowiem w młodości pracował w Hollywood jako scenarzysta. Dziś zarządza grupą, do której należą winnice w Bordeaux, w tym słynne Haut-Brion, luksusowa restauracja La Clarance w Paryżu oraz sieć sklepów z winem pod szyldem „La Cave du Château".
Wina z linii Clarendelle są już znane w świecie filmu. Tylko w roku 2022 marka pojawiła się w blisko 20 serialach i filmach, m.in. w „Emily w Paryżu”, „The Estate”, „Meet Cute” czy „Virgin River”. Od momentu powstania, Domaine Clarence Dillon jest też zaangażowana, we Francji i na arenie międzynarodowej, w działania filantropijne oraz patronat nad promocją kultury i sztuki.
Clarendelle to tak zwana „druga etykieta” posiadłości Haut-Brion. To częsta praktyka - wielkie bordoskie château obok swojego sztandarowego wina wytwarzają także drugą linię. To zazwyczaj wina, które nie wymagają wieloletniego dojrzewania i - co ważne - są przystępne cenowo, a jednocześnie reprezentują natomiast typowe cechy legendarnych win z regionu Bordeaux. Określa się je właśnie mianem „drugiej etykiety”.
Domaine Clarence Dillon rozwija projekt Clarendelle od 2005 roku. To inicjatywa samego księcia Roberta Luksemburskiego.
- Kiedy jako młody człowiek mieszkałem w Londynie, nie miałem własnej piwniczki i zrozumiałem, że potrzebuję wina gotowego do picia tu i teraz, w dobrej cenie, ale też o jakości, do której nawykłem. Tak wymyśliłem Clarendelle - wspomina książę.
Clarendelle to linia siedem win wytwarzanych przez zespół z Château Haut-Brion. Ten sam, który jest odpowiedzialny za wina Grand Cru Classe. Winogrona dla Clarendelle pozyskiwane są jednak z innych działek niż legendarne cru. Pięć win z tej linii, w tym oscarowe Bordeaux Blanc 2021 i Bordeaux Red 2016, ma w swojej ofercie Dom Wina, wyłączny dystrybutor posiadłości Haut-Brion w Polsce.
Czytaj też Wina z posiadłości Księcia Roberta de Luxembourg są już dostępne w Polsce
Nie przegap najważniejszych wiadomości
Materiał chroniony prawem autorskim - zasady przedruków określa regulamin.