Truskawkowe inspiracje zaczynamy od momentu zbioru. Maia Sobczak zachęca, by zbierać także zielone owoce. Zaczarowane w słoiku ucieszą, kiedy po świeżych zostanie tylko wspomnienie.
{instagram;https://www.instagram.com/p/CBSNLOyF59Z/}
Marta Dymek i Jadłonomia proponuje placek drożdżowy z truskawkami i kruszonką. Jak u babci, tyle że – wiadomo – wegańsko.
{instagram;https://www.instagram.com/p/CBDAFJ7gsqa/}
Sylwia Ładyga zachęca do pianki w wersji fit. Podobno łatwe, bo bez pieczenia.
{instagram;https://www.instagram.com/p/CBN8h8UJQpn/}
Z truskawek można wyczarować także orzeźwiającą czerwcową sałatkę. Zuzanna Ploch radzi połączyć je z arbuzem i serkiem labneh.
{instagram;https://www.instagram.com/p/CBSWEDZJ_6G/}
Zapiekanka truskawkowa w wersji Pawła z KulinarnyJa to truskawki zalewane koglem moglem i zapieczone w piekarniku rozgrzanym do 200'C przez 10 min, aż na wierzchu powstanie zarumieniona skorupka.
{instagram;https://www.instagram.com/p/CBQsvGIJim2/}
Przyznajemy, że ze wszystkich inspiracji to ta propozycja zrobiła na nas największe wrażenie. Restauracja Kura zaprasza w czerwcu na limitowaną kanapkę z truskawkami. W środku m.in soczysty udziec, bekon, rukola i autorski sos Truskawkowy BBQ.
{instagram;https://www.instagram.com/p/CBYg1dWHfle/?utm_source=ig_embed}
Dobrze znanym sosem truskawkowym rozpoczynamy inspiracje, którymi można cieszyć się cały rok. Teraz jednak zalecamy polewać obficie.
{instagram;https://www.instagram.com/p/CBV7IIzJjWh/}
{instagram;https://www.instagram.com/p/CBTZtcgF4VC/}
W zestawieniu nie mogło zabraknąć mrożonych truskawek w postaci lodów i sorbetów. Na lodziarnie zawsze można liczyć, ale zachęcamy też do produkcji własnej.
{instagram;https://www.instagram.com/p/CBVvqVpJTHU/}
Szczyt sezonu truskawkowego to najlepszy moment, by wziąć się za domowe przetwory. Sylwia Majcher podaje przepis na dżem truskawkowy bez cukru i zbędnych dodatków. Do zagęszczenia wykorzystuje naturalną pektynę ze skórek i ogryzków jabłek.
{instagram;https://www.instagram.com/p/CBXl8JnJ5z6/}
Na koniec coś dla spragnionych: kompot lub nalewka. Jak pisze Sylwia Majcher, ten pierwszy słabo zniósł konkurencję gotowych soków w kartonach i zniknął z powszechnego krajobrazu. Na mieście do wypicia jedynie w barze mlecznym.
{instagram;https://www.instagram.com/p/CBC_KwNpjI3/}